***
Dziś u nas deszczowy dzień...taki smutny i melancholijny...
A ja jakaś taka wyciszona...bez energii...
spędzam chwile w moim kąciku przy maszynie:)
Uszyłam Bławatkową Anielicę,
z białymi warkoczykami:)
***
Bławatkowa Anielica dostepna jest w Galerii :)
***
Ślicznie pozdrawiam
wszystkich komentujących i odwiedzających:)
Que lindinha. Adorei as cores que voce usou na sua boneca. Muito graciosa.
OdpowiedzUsuńBeijos
Śliczna jak zwykle :)Bardzo gustowne kropeczki i różyczka, falbanka i koroneczka po prostu wszystko co lubię ;D Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń*Margarida Porto- thank you:)
OdpowiedzUsuń*Katarynka -pięknie dziękuję:)Również pozdrawiam:)
Anielica bardzo urocza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
*Zula-ślicznie dziekuję:)
OdpowiedzUsuńPeninio kochana anielina bławatkowa śliczności :)))
OdpowiedzUsuńU mnie też deszczowo , ale dzięki temu dzisiaj posiedziałam chwilę przy maszynie :))
buziole :**
U mnie słoneczko, więc z chęcią się podzielę.
OdpowiedzUsuńAnielinka słodka i muszę się zastanowić dlaczego przestałam lubić niebieski :)
*ArtAmbrozja-miło mi:)ja tylko po południu bo osiem godzin dnia spędziłam w pracy:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
*Różany Anioł-pięknie dziekuję Aniele:)Ja lubię niebieski...choć moim ulubionym kolorem jest brąz :))Dziękuję za słoneczko:)
U mnie dziś słonecznie tylko chłodnawo ...
OdpowiedzUsuńAnielica o bląd włosach, troszkę do Ciebie podobna ;-)
Cudna, cudna !!!
Pozdrawiam Aga
*Kaprys-och Kochana dziękuję:)Moje jasne bląd włosy troszkę ściemniały na ciemny bląd...cieszę się bo wracają do naturalnego koloru :))Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj padało, baaaa...nawet lało. Dziś już w miarę słonecznie i chłodno. Liczę na jutrzejsze słoneczko bo planuję leżenie na plaży morskiej :D Więc posyłam Ci kochana dużo słoneczka i pozytywnego nastroju :*
OdpowiedzUsuńA anielica cudna i do twarzy jej w tych niebieskościach :)
Anielica dobra na poprawę humoru w deszczowy dzień:) Jest taka kochaniutka! Ach, te Twoje zdolne łapki;)
OdpowiedzUsuń*Alexandra-Kochana zyczę więc dużo słoneczka i miłego odpoczynku na morskiej plaży :))Dziękuję:)Buziaczki:)
OdpowiedzUsuń*Huma-Kochan ślicznie dziekuję:)Buziaki:)
Słodka...i faktycznie taka Pannna Bławatna...nic tylko w zbożu, wśród kłosów dorzewających, by mogła hasać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Śliczna jak zwykle. Taka słodziutka. Szczerze mówiąc to nie nadążam za Tobą, zanim napisze komentarz pod jednym postem , to Ty już dajesz następny. Podziwiam Cię, że znajdujesz tyle czasy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjaka urocza panna anieliczka,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Apuni-pięknie dziękuję:)Uwielbiam twórczo działać...aleczasem się zastanawiam czy nie za dużo poświecam mojemu hobby czasu przecież są też inne urocze sprawy,którym też trzeba poświęcić chwile:))Buziaczki posyłam:)Dziękuję,że mnie odwiedzasz:)
OdpowiedzUsuń*Arsarnem -pięknie dziękuję:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała tak umieć :((
OdpowiedzUsuńJest anielsko piękna.
Pozdrawiam i zazdraszczam zaprzyjaźnienia z maszyną do szycia , bo mnie coś nie lubi:))
piękna w tych niebieskościach:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na moje candy:))
Śliczna :)I dokładnie tak jak piszesz- taka bławatkowa :)
OdpowiedzUsuń*Eniutek-miło mi:)dziękuję:)Musisz próbować...moze polubi:))
OdpowiedzUsuń*Colorina-ślicznie dziękuję za zaproszenie na candy:)Pozdrawiam:)
*Kerlaja-pięknie dzękuję:)Pozdrawiam:)
Masz już pokaźną kolekcję ślicznych anielic :)
OdpowiedzUsuńTa stała się teraz moją ulubioną, super kolory
Anielica jak z popołudniowej herbatki pitej z porcelany na białej werandzie :))Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuń*Wioletta Sz. -miło mi:)Ślicznie dziekuję:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń*Nettika-och piękne słowa Kochana...uroczo mi :)Ślicznie dziekuję:)
I znowu ślicznotka, ach...
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękna. Mnie zauroczyły te kropeczki - jest taka słodziutka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczności po prostu! U nas już pogoda ładna, choć padało dwa dni, więc skończyło się moje filcowanie, czas z dzieciakami po polach polatać ;)))
OdpowiedzUsuńSliczna Anielica...widac, ze niekiedy dzien melanholijny jest tez potrzebny, bo sliczne rzeczy wtedy wychodza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
xxx
*Gosia.S-pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuń*Gabraj-miło,dziękuję:)
*Annasza-dziekuję:)U nas też już na jutro poprawę pogody zapowiadali :)Więc może mały spacer:)Buziaczki i miłego hasania popolach z dzieciakami:)
*Conestoga -pięknie dziekuję:)Tak melanholijne dni są też potrzebne:)
das ist ein wundervoller Engel!!!
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße
Gitti
Anielinka przeslodka-az mi sie cieplutko na sercu zrobilo.Piekny ma ten kapelutek,no i oczywiscie ta kolorystyka-przeurocza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-psiankaDK
Przepiękna anielica...:-)Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńW sam raz na deszczowy dzień . Jutro za to slonko , a pojutrze będziemy wzdychać do tego dnia z deszczem hihihih
OdpowiedzUsuńsie laski pdniecaja
OdpowiedzUsuń*BriPaBären - Tagebuch einer Bärenmacherin-thank You:)
OdpowiedzUsuń*Psianka-miło mi,dziękuję:)
*Sekrtetnik Matyldy-dziękuje:)Pozdrawiam:)
*Delfina-pięknie dziękuję:)Tak ma być słoneczko:)
sliczna jak zawsze, kolorki piękne :))
OdpowiedzUsuńSliczniutka jest, przesylam duzo slonka bo u mnie pod dostatniem.
OdpowiedzUsuńBuzka
przepiękna!
OdpowiedzUsuńsliczna w każdym calu!!!pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńPiękniutka:)
OdpowiedzUsuńsliczna Anielica, ja tez siedze cichutko i dziobie moje Madonny i jestem totalnie bez energii ale z powodu upalu! Rano o 10 tej 31 stopni to nie wiem ile po poludniu!
OdpowiedzUsuń*Atena-dziękuję:)Chyba doszło słoneczko bo popołudniu było dziś ciepełko :)
OdpowiedzUsuń*Grabka-miło:)Pozdrawima:)
*Kasianat-ślicznie dziekuję:)
*Joasiunia-dziękuję:)
*U Alojka-tak u nas dziś też dogrzewała:)Ale ja ciepełko uwielbiam:))
Anielinka BOSSSSKA!!! Córci też się spodobała, a po małej wędrówce po Twoim blogu była zachwycona szczególnie fioletowym ptasiorkiem w kratkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń