Dziś u nas piękny i słoneczny dzień..a ja dziś po południu odpoczywam na tarasie z książką
przy herbatce z lodem i cytryną ...a wczoraj wieczorem udało mi się trochę pobyć w pracowni i stworzyć urodzinową karteczką z cudownych papierów, które ostatnio zakupiłam...
i które po prostu mnie oczarowały.
i które po prostu mnie oczarowały.
Powstała karteczka z moim ulubionym motywem łapacza snów... piór -które, są symbolem oddechu, powietrza i kreatywności... jestem emocjonalnie przywiązana do tych symboli bo Peninia -to lekkość, pióreczko -takie dostałam "aperidu" od mestre -trenera kilkanaście lat temu...
a...łapacze snów to obecnie dla większości piękny i modny motyw, utrzymany w estetyce etno... choć są osoby które wierzą w moc "amuletu"- jak głosi "legenda" prawdopodobnie sieć przepuszcza dobre sny a łapie złe, które spływają po zawieszonych piórach i roztapiają się w porannych promieniach słońca...
***
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa!