czwartek, 31 maja 2012

Anielina...

Wróżka Anielina
w bardzo letnich i słodkich kolorach o rudych włosach...
uszyta w piękny słoneczny dzień...





Kilka chwil przy czereśniowym drzewie...

Uściski posyłam pełne ciepła*

30 komentarzy:

  1. toż to Panna Czereśnianka, bo kreację ma uplecioną z kolorów tych czereśni. Pozdrawiam i podkradam kilka kulek czereśniowych:)))tych czerwieńszych

    OdpowiedzUsuń
  2. ach te Twoje Anieliny...
    każda piękna bez wyjątku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna anielinka, taka owocowa jak maliny i truskawki - od razu za latem się tęskni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest cudowna, a te czereśnie ... cały rok na nie czekam :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna radosna wróżka, jakie piękne czereśnie...moje zjadły szpaki...
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna, radosna anielinka!!! Miłego dnia życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. cześć Gosieńko:)Śliczna anielica,pozdrawiam ciepło i miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czereśniowa panna :) Jeszcze nie jadłam w tym roku czereśni :( Szpaki na działce u teściów były szybsze...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna Anielinka ,a czereśnie ech narobiłaś mi smaka , Anielinka bardzo do nich pasuje :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  10. Anielina jest iście optymistyczna! buźka sama się śmieje do niej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anielinka jak zwykle przecudna:)) A na czereśnie to mam ochotę,pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Te kolorki dodają ciepła w dzisiejszym dniu:) Piękna, uśmiechnięta, radosna Anielina:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna anielina, a czereśnie mnie powaliły, bo je uwielbiam !
    Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. urocza wróżka, a spełnia marzenia? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jaka wesoła wróżka! Pewnie ma takie kolorowe sny jak jej sukienka.. ;-) Pozdrawiam ciepło i miłego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaki śliczny rudzielec! Na pewno będzie pomagać w spełnianiu marzeń :)
    Zapraszam po wyróżnienie http://tout-en-vert.blogspot.com/2012/05/cos-sodkiego-i-wyroznienie.html
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznaję, że z takimi anielicami nie miałam nigdy bezpośredniego kontaktu i trochę rozbawiają mnie one, co nie zmienia faktu, że stworzenie takowej jest na pewno pracochłonne i wymaga niezwykłej dokładności. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna czereśniowa anielica :) Aż ślinka cieknie na myśl o słodkich czeresienkach. Peniniu brawo!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna -latem powiało!!!
    Pozdrawiam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudna, mam słabość do rudzielców. Moje pierwsze tildy były włśnie ogniście rude;-)))

    OdpowiedzUsuń