wtorek, 22 maja 2012

Anielina o rudych włosach...

...uff...złapała mnie grypa...wysoka gorączka i okropny ból głowy...
wzięłam więc dzień urlopu...
ale nie wiem czy nie odwiedzę jutro lekarza...
taka śliczna pogoda a mnie choróbsko położyło :(
***
Po południu trochę lepiej się poczułam
więc udałam się do pracowni by troszkę poprawić sobie samopoczucie
twórczymi robótkami i uszyłam Anielinkę o rudych włosach
z cudownego materiału w jabłuszka,
który ostatnio zakupiłam.





***
O pobycie w Kazimierzu opowiem wkrótce...
jak tylko zacznę lepiej funkcjonować i obrobię fotki.
***
Dziękuję za wszystkie miłe słowa dodają mi twórczych skrzydeł...

35 komentarzy:

  1. Ale cudna, w moich kolorach, piękna......
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak fajna ! ma moje włosy ;P
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi się buzia roześmiała jak ją ujrzałam:-) taka wesolutka jest - ma super czapeczke, no i ta burza włosów:-) świetna jest:)))
    Pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie letnia Anielinka wyszła,dzięki tym jabłuszkom.
    Zdrówka życzę,żebyś mogła korzystać z pięknej pogody:)

    OdpowiedzUsuń
  5. letnia anielinka tworzona uśmiechem. Nie zazdroszczę w taka pogodę chorować, bo wszelkie dolegliwości nasilają się przy takim upale. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  6. anielica w jabłuszka! pomysł rewelacyjny a wykonanie niebiańskie!! :):) zapraszam Ciebie na moje kwitnące candy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna! Zabawna;) I czapeczkę ma bardzo oryginalną:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna ta Anielica:) Dziękuję za odwiedzinki u mnie. Życzę powrotu do zdrowia:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczna jest, zazdroszczę jej linii :) Zdrówka życzę !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowite są Twoje prace:)
    A ta Anielina jest urocza, ruda w zieleni wygląda super!!!! Podziwiam, że mimo choroby, jeszcze udało Ci się stworzyć takiego anioła.... a może to wróżka?
    Pozdrawiam gorąco:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj cudna Anielinka!!!! Ten material jest swietny, a dominuje na nim moj ulubiony odcien zielonego :)
    Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczną anielicę stworzyłaś...taką prawdziwie majową:)
    Wracaj Małgosiu do zdrowia:)) Czekam na relację z Kazimierza. Ja się w tamtych rejonach urodziłam, więc podwójnie jest mi bliskie to urokliwe miasteczko.
    Pozdrawiam szczególnie mocno:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale wesola anielinka! Ciesze sie na fotki i zycze zdrowka!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale cudna! Jak ogrodowa wróżka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anielica jak się patrzy....)))) dużo zdrowie pa...pa....

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale piękna Laleczka z tej Andżeliny.... i taka perfekcyjnie wykonana...CUDO!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna jest! Taka inna i to mnie w niej pociąga najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczna jest i w moich ulubionych kolorach :) zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach, cóż za subtelna istotka! I koty z poprzedniego wpisu - cudne!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  20. Delikatny elfik rudzielec :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale ona jest sliczota i ta czapucha świetna pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczna panieneczka. Pewnie jest ogrodniczką.

    OdpowiedzUsuń
  23. przepiękna wesoła anielica:)życzę zdrówka:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdrówka przede wszystkim życzę! A anielica to piękna pannica :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Urocza, zadziorna, wiosenna pannica :))) Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  26. jaka słodzinka - wygląda jak uroczy rudowłosy elfik :)

    OdpowiedzUsuń