poniedziałek, 23 listopada 2009

Nowa przygoda...

...dziś z samego rana naszło mnie aby spróbować coś uszyć...
nigdy nie szyłam nic z materiału
(dwie lewe ręce i jakiś lęk przed przeszyciem palców!)
...ale naogladałam się i cos mnie wzieło :)
Uszyłam cztery takie małe poduszeczki zawieszki.
Malutkie bo mają 6 x 6 cm.
I tak mi się to spodobało, ze chyba uszyję jeszcze...
ach strasznie się cieszę z mojej odwagi!!!
***

Małe zbliżenie na jedną z nich...

Buziaki Kochane ślę i miłego dnia życzę!!!

30 komentarzy:

  1. just so beautiful. Have a nice day.
    hugs Piaxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczniusie , takie nastrojowe , świąteczne troszke :)
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  3. Dwie lewe ręce?
    One sa ładniutkie !!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo, bardzo ładne... i jakie zgrabniutkie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo!!!
    Bardzo udany debiut :)
    Śliczne są...i ta czerwona krateczka...koniecznie szyj kolejne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję wyczucia smaku i gustu w dobieraniu kolorów i dodatków. Są przepiękne, aż mnie zakorciło, żeby też poszyć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak na osobę z fobią szycia, to jesteś mistrzynią! Bardzo fajne podusie. A co mają w środku?

    OdpowiedzUsuń
  8. Peniniu, gratuluję przełamania się i odwagi! Wyszło przepięknie!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. No kochana!!! Zaszalałaś!!! Genialne te zawieszki! Coś mi się wydaje, że Jeszcze nam pokażesz jaki masz wspaniały talent do szycia :) zapowiada się super! Czekam z niecirpliwością na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  10. i to Twój pierwszy raz ?? ;) są super ;)) gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli to Twoje pierwsze to rewelacja,takie delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wierzyć mi się nie chce, że masz dwie lewe ręce!
    Te podusie temu zupełnie przeczą!
    Są śliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O masz:D Lewe ręce?:D Nie żartuj:D Śliczne puduszeczunie... Takie słodziuteńkie ach...:):):)

    Szyj dalej bo świetnie Ci idzie!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co za piękności. Aż dziwne, ż epierwszy raz szyłaś. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję odwagi, może i ja się kiedyś wezmę za szycie?;) a podusie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No,proszę,kto ryzykuje,ten ma,a człowiek nawet nie wie,ile ukrytych talentów w sobie nosi,dopóki nie spróbuje,śliczne podusie :c)

    OdpowiedzUsuń
  17. Podusie sa urocze, nie moge od nich oczu oderwac

    OdpowiedzUsuń
  18. są przepiękne i w ogóle nie widać, że to 1wszy raz :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już od czasu serduszek wiedziałam, że powinnaś wziąść się za szycie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. ps: wziąźć ... nom i cieszę się, że prezencik doszedł:))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Są fantastyczne, urocze, cudowne, delikatne, super ....

    OdpowiedzUsuń
  22. gratuluję, że się odważyłaś - warto było, bo efekty prześliczne :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuję za wszystkie komentarze ...tak miło na serduchu!Buziaki ślę :)

    OdpowiedzUsuń