Dziś wszystko na wysokich obrotach...cały dzień biegam.
Teraz mała chwilka na wpis blogowy i zaraz jadę na angielski, potem trening Capoeira,
i jeszcze muszę odstawić samochód do mechanika i spakować plecak na jutrzejszy wyjazd
do Opola na warsztaty Capoeira.
Trzymajcie za mnie kciuki- w sobotę mamy Batizado (kolejny stopień)
Wracam w niedzielkę. Obyśmy szczęśliwie objechali ....
***
Między kartkami świątecznymi zajmuję czas kartkami ślubnymi.
Ta powstała kilka dni temu :)
***
ach ta magia twoich karteczek:) Szczęśliwej podróży!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, magicze....:)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne. Życzę szczęsliwej podróży.
OdpowiedzUsuńMaszyna w użyciu :) Piękne przeszycia i śliczne kartki !!!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńno to baw sie dobrze!!! karteczki śliczne!!:)
OdpowiedzUsuńWow... Capoeira? Normalnie ci zazdroszczę. Zawsze widziałam w tym coś fajnego.
OdpowiedzUsuńKarteczka jak zwykle piękna, nic jej nie brakuje.
Pozdrowionka i buziaki :*
Kciuki trzymam i szczęśliwej podróży życzę:)
OdpowiedzUsuń...karteczki jak zawsze śliczne!...
Skąd Ty bierzesz tyle czasu na te wszystkie wspaniałości?
OdpowiedzUsuńwow, karteczki śliczne, to po pierwsze i dobrej zabawy w Opolu to po drugie
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki Peninko!!!
OdpowiedzUsuńKartki świetne!!!
piękne karteczki Gosiu,buziaki i miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki - bardzo romantyczne !
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńpiękne, takie czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńszczęsliwej i bezpiecznej podróży
wow beautiful work
OdpowiedzUsuń