Wczorajszy wieczór pełen chwil tylko dla siebie...
szyłam, wycinałam, kleiłam...
Powstało kilka karteczek ale
dziś fotki moich wczorajszych poczynionych serc
w krateczkę z dodatkiem fioletu i bawełnianą koroneczką.
Taki ot zestaw :) Bardzo się z nich cieszę :)
****
Przepiękne serducha w przepięknych kolorach :)
OdpowiedzUsuńSlodziuchne, uwielbiam fiolet;*
OdpowiedzUsuńurocze są, ale się rozpędziłaś z tym szyciem:)
OdpowiedzUsuńsłodkie i miłe :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne!
Urocze serduszka! Sama też właśnie siedzę nad stertą serduszek do wykończenia. :)
OdpowiedzUsuńI żeby nie było. To nie ja jestem na tych serduszkach. ;)
Jestem zachwycona twoimi wytworami :)
OdpowiedzUsuńPiękne te serducha !! Ja dziś się obkupiłam parę ciekawych materiałów :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńno piękne... naprawdę coraz ładniejsze rzeczy nam tu pokazujesz:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że Cię szycie wciągnęło :) i dobrze, bo świetni Ci to wychodzi! cudne te serducha!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują,no i te kolorki,ile masz jeszcze ukrytych talentów?
OdpowiedzUsuńtrafiłaś w moje gusta z tym fioletem:))) - ale nie dlatego zapraszam Cię do siebie po wyróżnienie:)!!!*
OdpowiedzUsuńSłodkie serduszka! Peninko szycie wychodzi Ci rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńAleż szalejesz z tym szyciem...już niedługo u Ciebie jakąś tildę zobaczymy!
OdpowiedzUsuńA serduszka śliczne :)
urocze:)
OdpowiedzUsuń