Pierwsza próba pomalowania mapciutkiej buteleczki nastapiła właśnie dziś. Oj było bardzo trudno i niestety kompozycja domków wyszła z deka krzywiasta. Ciężko jest malować na tak małej powierzchni. Może kolejne będą lepsze jak się juz wprawię...
Szczerze to nie zastanawiałm się nad przeznaczeniem buteleczki - jeśli chodzi o przeznaczenie użytkowe. A jeśli chodzi o dalsze losy buteleczki - to ta jak narazie pewnie ozdobi moją półeczkę w pokoju a jak powstaną kolejne(mniej krzywe - hehe) zostaną wystawione na sprzedaż...
Mi tam te "krzywizny" sie podobaja:)
OdpowiedzUsuńMozna zapytac jakie bedzie przeznaczenie takiej misternie ozdobionej buteleczki?
Szczerze to nie zastanawiałm się nad przeznaczeniem buteleczki - jeśli chodzi o przeznaczenie użytkowe. A jeśli chodzi o dalsze losy buteleczki - to ta jak narazie pewnie ozdobi moją półeczkę w pokoju a jak powstaną kolejne(mniej krzywe - hehe) zostaną wystawione na sprzedaż...
OdpowiedzUsuńmnie też krzywizna nie przeszkadza :) urocze te domki :)
OdpowiedzUsuń