***
Dziś kolejne wyzwanie w Szufladzie przygotowane przez Artnova24
pt."Home sweet home".
Zajrzyjcie i pobawcie się razem z Projektantkami Szuflady.
Czeka wspaniała nagroda przygotowana przez Kasię -Artnova24.
***
Do tego tematu uszyłam
Różaną Anielicę z materiału który ostatnio zakupiłam.
Anielica ma również serduszko z ręcznie malowanym napisem.
***
Kochana zapraszam po wyróżnienie... Pozdrawiam milunio.papa
OdpowiedzUsuńPrzykro mi bardzo, będę trzymać kciuki żeby było dobrze, jestem myślami i mocno ściskam. Anielica jest śliczna, uwielbiam kwieciste materiały :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest, taka romantyczna....kojarzy się z prowansalskim domkiem... cudo!
OdpowiedzUsuńmałgoniu anielinka doszła - piękna - sprezentowałam ja mamie zdobi sypialnie :)
OdpowiedzUsuń*Anioły Anielki-ślicznie dziękuje*
OdpowiedzUsuń*Marzycielka-dziękuję pięknie...pozdrawiam ciepło!
*Nurrgula-ślicznie dziekuje*
OdpowiedzUsuń*Mika-Monika-cieszę się.Oby chroniła dom Twojej mamyi całą rodzinę:)
Śliczna:)
OdpowiedzUsuńA serduszko podziwiam, zwłaszcza napis:)
Zyczę szybkiego i pozytywnego rozwiązania wszystkich przykrych spraw...
Sciskam mocno:*
*Z uśmiechem przez życie-dziękuję śliczne,jest mi bardzo miło*Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, będzie dobrze- musisz w to wierzyć. Dedykuję Ci słowa ks. Twardowskiego:
OdpowiedzUsuń"...nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia..."
Anielinka- piękna i cudnie zadziwiona;)
Śliczna różana anieliczka:)
OdpowiedzUsuńJa też trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie Twoich smuteczków
Ściskam:)
*Alicja -ślicznie dziękuję...Alicjo Kochana jesteś!
OdpowiedzUsuń*Boei-ślicznie Ci Kochana dziękuję...piękne słowa...dodają wiary. Dziekuję...
*Ulotne Chwile-slicznie dziękuje...och chciałabym aby już wszystko się wyjaśniło.Pozdrawiam*
OdpowiedzUsuńUwierz mi wszystko się ułoży! Coś o tym wiem. Kiedy wydawało mi się, że moje życie się posypało, po chwili okazało się, że tylko drastycznie zmieniło kierunek. I już po krótkim czasie ten nowy okazał się lepszy, choć chwilę wcześniej nigdy bym w to nie uwierzyła.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i uwierz dobre aniołki czuwają nad nami :*
Przesympatyczna jest:) I ma fajny czepek-kapelusik!
OdpowiedzUsuń*Bizuteria z filcu-slicznie dziękuję...och mam nadzieję,że w moim życiu wszystko się ułoży i nic złego się nie stanie...oby tak było.Choć brakuje mi wiary że dobro zwycięży...Posyłam pozdrowienia*
OdpowiedzUsuń*Wygodna-sllicznie dziękuje.Pozdrawiam*
OdpowiedzUsuńKochana, musisz być silna, w końcu musi być dobrze! Anielnka wspaniała! Ściskam!
OdpowiedzUsuń*Bulma-slicznie dziękuje.Och mam nadzieję ze wszysko się ułoży*
OdpowiedzUsuńsliczna jest! roze zadza! ja tez taki tytul dalam do mojego posta dzis hehe i tez mam roze;)
OdpowiedzUsuńKochana głowa do góry :* trzymam kciuki i przytulam wirtualnie :*
OdpowiedzUsuńAnielica i serduszko jak zwykle urocze :)
Piękny aniołek.Bardzo starannie wykonany.Cudny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się ten materiał już jako sukieneczka :)
Anielinka śliczna, bardzo romantyczna!
OdpowiedzUsuńA Tobie życzę opieki aniołów wszelkich, niech rozwiją się Twoje smuteczki i trudne sprawy...
ciepło pozdrawiam
*Paulisia-dziękuję...tak róże górą.Buziak!
OdpowiedzUsuń*Pinki_ak-dziękuję pięknie.
*Jagna-ślicznie dziękuję i pozdrawiam.Materiał jest uroczy i super się z niego szyje*
*Mazmika-ślicznie Kochana dziękuję...oby Anioły mnie strzegły przed tym co złe...buziak ślę*
Będzie lepiej, wkrótce wiosna i codzienne smuteczki się rozjaśnią! Anielica piękna, taka delikatna.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Gunnila-ślicznie dziękuję...och mam nadzieję ze znów będę się uśmiechać...*Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa ja nie wierzę, że źle się dzieje skoro takie cuda ciągle spod Twoich rąk wychodzą. Niesamowite.
OdpowiedzUsuń:* na pocieszenie
Słodka jest, śliczny ten materiał :)
OdpowiedzUsuńMimo złego, pięknie i pozytywnie działasz...więc dobra karma na pewno do Ciebie wróci :) Trzymaj się ciepło:*
*Dziurka-pieknie dziekuję...uciekam do tworzenia i szycia aby nie myśleć o tym co złe i o tym co może mnie spotkać...Kiedy tworzę zapominam o problemach...ale nie zawsze mogę tworzyć...
OdpowiedzUsuń*Nowalinka-dziekuję pięknie...och staram się tworzyć bo to pomaga mi...pozdrawiam*
Anieliczka prześliczna! Ta tkanina jest cudna. Cokolwiek się stało wierzymy, że wszystko się ułoży. Bądź dobrej myśli, to połowa sukcesu. Jesteśmy z Tobą sercem i myślami. Przesyłam serdeczne uściski :)
OdpowiedzUsuńAnielinka przepiękna!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, będzie dobrze. Ciepełko zostawiam :)
*Magiczna Fabryka-piekne Wak Kochane dziekuje.Och oby się ułożyło..pozdrawiam Was ciepło*
OdpowiedzUsuń*Ivonna-ślicznie dziękuje*
Małgosiu.. śliczna Anielica :)
OdpowiedzUsuńA trudnościami... postaraj się nie przejmować, choć wiem, że to trudno... Pamiętaj, ze nigdy nie może być wiecznie źle.
Pozdrawiam cieplutko :)
Aniołek przecudny, jak każdy Twój...
OdpowiedzUsuńPrzytulam!
Przecudny :*:**:*:*
OdpowiedzUsuńu mnie czasem tez nadchodzi taki czas ze nic tylko glowa w mur.... chwile potrwa i znow sobie idzie... sile wtedy daje mi moja corka i dlubanie przy kolczykach :* kochana sciskam Cie mocno :*
Szkoda ze nie widzialas minki mojej coreczki gdy dostala kroliczka !:* bardzo ja uszczesliwilas !:*
buziaki pzrzesylamy i jeszcze raz gorace podziekowania :*
*Bo-Art-pięknie dziękuję...Kochana jesteś!
OdpowiedzUsuń*Miejsce Sympatycznych Klimatów-slicznie dziękuję*
*Pappu-ślicznie Ci dziękuję. Och mam nadzieję,że wszystko się uspokoju i będzie dobrze...Cieszę się że mogłam sprawić Twojej córecce radość:)Buziak!
Małgosiu kochana ściskam Cię mocno .
OdpowiedzUsuńAniołek boski,chce się go mieć.
Mam juz prawie 50 lat, wiec troche czasu za soba. Stare powiedzenie "Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo" jest ciagle aktualne, tylko nam sie wydaje kazdy kryzys tragedia.
OdpowiedzUsuńKiedys tez wyczytalam takie powiedzenie jakiegos pisarza : "Cieszmy sie kiedy jest nam zle, bo wtedy moze byc juz tylko lepiej, co w przypadku kiedy wydaje nam sie byc szczesliwymi, moze okazac sie bardzo szybko zluda...."
Dobrze ze mimo wszystko nie popadasz w nicnierobienie, nude i rutyne, bo to przeciez tez jakas forma terapii, w tym wypadku ergoterapii z cudownymi efektami koncowymi :)
Trzymam za Ciebie kciuki i zycze Ci sily, swiatla, slonca, pogody ducha i cierpliwosci :):):)
jak zawsze cudowna.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i nie poddawaj.
Będzie dobrze, myśl pozytywnie i zaświeci Ci słoneczko. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńSłodkości - bardzo delikatna i perfekcyjna
OdpowiedzUsuńŚciskam
Marta
Ps. Pomyliłam się napisałam komentarz w fairy house zamiast tutaj
Wiesz co Małgosiu? Wszystko na naszej kochanej ziemi ma swój koniec. I czasem to smutna wiadomość, ale w Twoim przypadku - dobra, bo to oznacza, że Twoje smutki się skończą i będziesz się jeszcze uśmiechać. Ściskam gorąco.
OdpowiedzUsuńAnielica przeurocza! Życzę szybkiego rozwiązania złych chwil. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńAnielka cudna , taka zwiewna i romantyczna :)
OdpowiedzUsuńPeniniu Kochana , nie wiedziałam , ze coś nie tak u Ciebie , ściskam Cie mocno i jeszcze mocniej trzymam kciuki , żeby wszystko dobrze się ułożyło . Moc buziaczków , Kochana .
Małgosiu Anielica jest przecudnej urody oczu od niej oderwać nie mogę ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Какая красивая....весенняя :)
OdpowiedzUsuńach jaka piękna anielica, śliczny jest ten materiał w kwiatuszki! miałaś wspaniały pomysł na wykorzystanie tej tkaniny! Piękne
OdpowiedzUsuńJak zwykle spóźniam się z komentarzami, nie wiedziałam że przeżywasz smutne chwile. Mam nadzieję że już wszystko dobrze!
Pozdrawiam