Czy u Was też zrobiło się za oknami biało?
U mnie tak...zima znów na całego...brryyy...
***
Dwa ostatnie wieczory poświęciłam na uszycie tej oto Anielicy
w bieli i błękicie z malutkim serduszkiem.
***
A na dzisiejszy wieczór...razem z Anielicą będziemy czytać ulubioną Werandę.
...Anielina pięknie wkomponowała się w te ilustracje i artykuł o Wielkim Błękicie:))
***
w postaci zestawu pięknych serwetek...och jak bardzo się cieszyłam.
Teraz czuję coraz większą mobilizację by coś ozdobić:))
Alicjo z całego serca Ci dziękuję...Kochana jesteś!
***
***
Życzę Wam miłego dnia i cieplutko Was pozdrawiam:))
Też je uwielbiam ale teraz to ja już jedną Twoją Anielinkę mam i cieszy moje serducho! ;)Śliczna!
OdpowiedzUsuńBuźka!
Piękna.Delikatna i romantyczna...chyba i ja chcialabym przytulic Twoją anielice;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ach te błękity! Cudna Anielinka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMaravillosa!!!
OdpowiedzUsuńSaludos desde Tenerife
*Alicja-Jeszcze raz Alicjo bardzo dziękuję;))Oczywiści pokaże jak tylko mi się uda coś stworzyć:))Buziak!
OdpowiedzUsuń*Różany Anioł-dziękuję Kochany Aniele:))
*Monia-ślicznie dziekuję i ciepło pozdrawiam:)
*Janeczkowo-slicznie dziękuję;))
OdpowiedzUsuń*Reyes "El telar de mi abuela"-thank You:))
Piękna Anielka! :)
OdpowiedzUsuń*Nurrgula-pięknie dziękuje;))
OdpowiedzUsuńna bank Anielica uzalezni sie od Werandy :) znam to
OdpowiedzUsuńMagia czy pokrewne dusze ... Też ostatnio zaczytywałam się w tym numerze "Werandy" :) Anielinka w błękitach prezentuje się bardzo delikatnie i pięknie. Pozdrawiamy serdecznie :)
OdpowiedzUsuńU mnie jak na razie slonko za oknem ale bardzo zimno brrrrr.
OdpowiedzUsuńAnielinka jak zwakle urokliwa.
Pozdrawiam
przepiekna :* cudna ma sukieneczke :*
OdpowiedzUsuń*Joasia-ślicznie dziękuje:)
OdpowiedzUsuń*Magiczna Fabryka-ślicznie dziękuję:))Uwielbiam Werandę:))Och magia napewno:))Cieplutko pozdrawiam!
*Atena-dziękuję Atenko:)Ciepłego dnia życzę;))
*Pappu-dziekuję:)Dziś wysłałam przesyłeczkę do Ciebie;))
OdpowiedzUsuńWszystko jest idealne i wspaniałe Kochana - Pozdrawiam milunio i cieplunio, chociaż za oknem mróz, brrr...papa:)))
OdpowiedzUsuń*Anioły Anielki-slicznie dziękuję.Ciepłego dnia i twórczego;))
OdpowiedzUsuńBłękitna panienka jest cudna !!!
OdpowiedzUsuńOj Werandy jeszcze nie kupiłam dobrze że mi przypomniałaś ;-)
Mam nadzieję, że listonosza u Ciebie nie zasypało ... ;-)
Będę czekała na prace deku z niecierpliwością !!!
Pozdrawiam Aga
Anielica jest przepiekna, delikatna i śliczna
OdpowiedzUsuńI gratuluje miłego prezentu, oraz trzymam kciuki za decu działania.
Ściskam Marta :)))
*Kaprys-ślicznie Kochana dziękuję;))Buziak!!!Och z naszą pocztą na wsi to różnie bywa :))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Agnieszko:):))
*Marta-slicznie Kochana dziękuje;))Och trzymanie kciuków sie przyda..:)))Buziak!!!
OdpowiedzUsuńPiękne są te wszystkie twoje Anieliny, a w niebieskościach szczególnie.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem słoneczko, ale niestety -12.
OdpowiedzUsuńAnielinka piękna. Ma przepiękną sukienkę. Pozdrowionka.
Jako, że niebieskości to kolory. które należą do moich ulubionych -tę Twoją anieliczkę polubiłam najbardziej:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna anielinka, i sukienka w błekicie :)) Oj u nas też zima, a jak cudnie skrzypi pod nogami :))) Pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńU mnie też biało i mrożno!!
OdpowiedzUsuńAnielica sliczna!
Pozdrawiam
Anielica z serduchem przepiękna.Cały czas chodzi mi po głowie - może i ja bym spróbowała.Pozostaje to jednak jak do tej poryw sferze marzeń. Twoje Anielice są cudowne.
OdpowiedzUsuńSliczne aniolki,piekne serwetki,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna, taka niewinna z tym sercem;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna, delikatna jak Błękit anielinka! :)) U nas słońce za oknem, szkoda tylko, że śniegu nie ma :)
OdpowiedzUsuńJej , jaki słodziak :) Ślicznie jej w bielach i błękicie , uroczy prezencik :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Mimo, że cała w niebieskościach, a nie w brązach, i tak jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na prace w decu :))
Pozdrawiam.
Śliczna anielinka, a w błękicie pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuń*Jasmin-pięknie dziękuję:))
OdpowiedzUsuń*Ania-slicznie dziękuję.U nas też mroźno bardzo!!
*Jolinka-pięknie dziekuje:))
*Marzycielka-pięknie dziękuję i ciepło pozdrawiam:))
*Aagaa-dziekuję i pozdrawiam:))
*Gabraj -dziękuję!Kochana koniecznie spróbuj:)Slużę pomocą;))
*Kasia-dziękuję, miło:)
*Boei-pięknie dziękuje;)
*Annasza-pięknie dziękuję...u mnie bez
słoneczka:(
*Romantyczna Dusza-slicznie dziękuje:))
*Basiulula-dziękuję pięknie;))Pozdrawiam!
*Apuni-ślicznie dziękuje:))
Cudowna, i jak zawsze taka dopracowana, ja umiem tylko spodenki uszyć dla królika:D
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam cieplutko:)
*Zśmiechem przez życie-pięknie dziękuje;))Ciepło pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna Anielina :) W takich zimowych kolorkach :D Ale z chęcią można się do niej przytulić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i cieplutko :)
*Bo-Art-pieknie dziekuję i ciepło pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńprzepiękna tkaninka w którą ubrałaś anielinę
OdpowiedzUsuń*KonKata-slicznie dziekuje;))
OdpowiedzUsuńBarokowa mocno :)
OdpowiedzUsuńŚliczna anieliczka, ma swój urok;)
OdpowiedzUsuńNawet w błękicie;)
Ściskam ;)
Piękne są te Twoje anielice!!!! W tych błękitach wygląda jak Pani Zima:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco w ten zimowy poranek
красивая нежная барышня :)
OdpowiedzUsuń