Zamyślenie...

Od wczoraj męczy mnie okropny ból głowy z powodu niskiego cisnienia.

Więc ciężko cokolwiek zrobić na działce czy w domu...

a ja niepotrafię tak usiedzieć w jednym miejscu

tak bez nic nierobienia...no chyba, że szyję lub scrapuję.

Spędzam więc chwile w domu;

czytając i ogladajac telewizję, odwiedzam Wasze blogi...

a od czasu do czasu staram się też coś podziałać twórczo.

Choć ciężko wykonywać również i takie proste rzeczy.

***

Właśnie w takich samotnych chwilach

człowiek zaczyna przemyślać różne sprawy te ważne i tej mnie ważne...

-przynajmniej tak dzieje się w moim przypadku.

Dziś rano np. myślałm ile i jak długo będę tworzyć i prowadzić blog a jeśli by się mi cos stało to kto Was o tym powiadomi?

Bo przecież jesteście dla mnie jak rodzina:)

Ech to wszystko z tego bólu głowy :)

***

Spać nie mogłam więc z samego rana powstał kolejny notesik

"Zamyslenie"

Wmoich ulubionych brązach:)

***

***

Dziękuję Kochane za wszystkie odwiedzinki i komentarze -to takie miłe dla serducha

móc czuć Waszą obecność i bliskość :)

Dodajecie mi skrzydeł w życiu i w mojej małej twórczości.

Miłego i słonecznego dnia:)