Dziś cały dzień spędzam w domu...
nie wychodzę i nie wyjeźdzam...takie chwile w samotności.
Czasem takich potrzebuję by złapać oddech od codzienności.
***
...i troszeczkę sobie podziałałam twórczo...
***
***
Dziś czeka mnie jeszcze wielkie sprzątanie pokoju...i trochę mi się niechce.
***
Ale za to jutro samego rana jedziemy na pchi targ:))
Fajnie tylko że...miejsca brakuje mi w pokoju
na te wszystkie zakupione drobiazgi.
Misiek się śmieje, że niedługo to będę musiała
chyba otworzyć galerię pokojową "starych nabytków"
i udostępnić zwiedzającym;))
Oczywiście od czasu do czasu będę zanudzać Was na blogu
i pokazywać moje nabytki :))
Każdy z nich ma swój klimat i skrywa szepty minionych czasów.
***
Ślę moc pozdrowień i uścisków dla Was Kochane.
Dziękuję za każdy komentarz to taki balsam dla mojej duszy*
I znów się powtzórzę - ale co zrobić, skoro wszystkie Twoje Anielice sa wspaniałe? Więc po raz kolejny: wielkie ŁAAAAAAAAAAŁ
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńUrocza Anielica!!!
OdpowiedzUsuńPolowanie na pchlim targu na unikalne rzeczy - hmmm fajna sprawa!!! Pozdrawiam i życze udanych łowów;-)
błękitna piękność! oj ja też lubię pchle targi... choć niestety żadko kupuję...
OdpowiedzUsuńpiękna anielica :)też uwielbiam pchle targi :) choć ostatnio kupiłam coś na blogowym pchlim targu i przyszło mi to po miesiącu uszkodzone i nie ma kontaktu ze sprzedającym :( Dlatego najlepiej kupować na żywo, na prawdziwym pchlim targu...
OdpowiedzUsuńAnioł cudny:)cieszę się Gosiu,że masz lepszy humor ,całuje mocno
OdpowiedzUsuń*Miejsce Sympatycznych Klimatów...-slicznie dziękuję.Miło mi:)
OdpowiedzUsuń*Gosia S.-dziekuję:)
*Pinki_ak-pięknie dziękuję:)Tak masz rację :)Fajna sprawa:)
*Magda Góra-dziękuję:)Pozdrawiam!
*Kiciula-dziekuję:)Och to przykro ja kupuję na "żywo"więc mozna dotknąć i obejrzeć.Pozdrawiam!
*Agato.Art-tak już mi trochę lepiej ale tak nie do końca...jednak staram się funkcjonować. Wkródce zabiorę się do zrobienia rzeczy dla Ciebie:) Buziaczek!
Śliczna ta Twoja Anielica :) jak każda :):)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pokażesz nam jakie to cuda znalazłaś na pchlim targu :)
Ja właśnie wzięłam się za porządki, bo jutro mam mieć gości,ale przy tym upale to nie za bardzo mi się chce...
Buziaczki i uściski :)
Fajne są efekty Twojego samotnego siedzenia w domu:-)
OdpowiedzUsuńAnielica przeurocza.
Pozdrowienia.
Twórczość w samotności gdy nikt nie przeszkadza to jest to :) śliczna anielica jak zawsze a wyprawa na taki pchli targ oj marzy mi się marzy :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuń*Bo-Art-uroczo dziękuję :)Miło mi:)Oczywiście pokażę:)Niektóre już przerobione iprzemalowane a niektóre pozostawione w swym uroku :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń*Florentna-pięknie dziękuję :)Pozdrawiam:)
*Nettika-ślicznie dziękuję:)To jak znajdziesz chwilę to zapraszam -wybierzemy się razem :))
Buziaczki :)
Słodzina:)
OdpowiedzUsuńTeż z chęcią bym pojechała na pchli targ...
*Myszka-dziekuję:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńsuper jak zawsze, a nabytki smiało pokazuj, lubię oglądać i podziwiać "przedmioty z duszą" :)
OdpowiedzUsuńAnielica cudna =] Piękne kolorki...
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć oparcie w moim mężu :/ Niestety tylko narzeka, że gromadzę mu "graty"... trochę ze śmiechem, trochę z przekąsem =]
Pozdrawiam cieplutko...
*Paszczata-ślicznie dziękuję:)Nabytki oczywiścię pokażę:))
OdpowiedzUsuń*Pest-pieknie dziękuje:)
Och mężczyźni zawsze mają "swoje" zdanie na temat "gratów" i trzeba zawsze przymykać oko na to.Mój Misiek też ma czasem dość mojego"zbieractwa" zwłaszcza jeśli się o coś potkine;)Buziaczkio posyłam:)
Anielica piękna :)
OdpowiedzUsuńA ja bym sobie chętnie popatrzyła na upolowane na targu staroci zakupy, uwielbiam takie cuda, tylko nie bardzo mam gdzie je kupować...i stawiać :D
Pozdrowionka :)
Anielica śliczna - jak zwykle:)
OdpowiedzUsuń*JaMajka-pieknie dziękuję:)Oczywiście wkrótce pokaże moje małe skarby z duszą:)U nas jest dość blisko targ (15 km odemnie) ale nie zwasz mam czas aby się wybrać. A stawiać też już nie mam gdzie;)
OdpowiedzUsuń*Joasia-ślicznie dziękuję:)
I co ja mam napisać? Po prostu podpisuję się pod wszystkimi pochwałami ,żeby się nie powtarzać, Peniniu zabierz mnie na pchli targ, bo u nas pożądnego nawet nie ma a ciągnie mnie tam aż ssie...
OdpowiedzUsuń*Lubewa-dziekuję pięknie:)Oczywiście Kochan mogę Cię zabrać ze sobą:)Zapraszam:)Targ jest duzy i zagracony więc trzeba grzebać i poszukiwać ale można odnaleźć fajne przedmioty ;)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnielinka piękna :)
OdpowiedzUsuńa wyprawy na targ staroci zazdroszczę Ci okrutnie :) udanych łowów :)
pozdrawiam serdecznie :)
Dołączam się do zachwytów nad Anieliczką, jest naprawdę urocza:)
OdpowiedzUsuńTargi staroci też uwieeeelbiam! Pozdrawiam:)
*Gina-pięknie dziękuję:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń*Sunsette-bardzo mi miło i ślicznie dziękuję ;)
Pozdrawiam:)
Prześliczna :)
OdpowiedzUsuńAnielica jest piękna :)
OdpowiedzUsuńale masz fajnie, idziesz na pchli ...
uwielbiam buszować na targach ...
a z blogowym pchlim ... mam przykre doświadczenie i to dwukrotnie :(
pozdróweczki
Śliczna anielinka, a te nabytki jak najbardziej pokazuj, kochana, lubię takie klimaty :)))
OdpowiedzUsuńThis is really cute!
OdpowiedzUsuń*Magda-pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuń*Iga-dziękuję,miło:)Ja też uwielbiam buszować och to przykro mi z blogowym pchlim...szkoda
*Annasza-pięknie dziękuję:)Oczywiście pokaże:)
*Andrea-thank You:)
Piękny Aniołek! :)
OdpowiedzUsuńKażdemu z nas potrzebne są takie chwile. Korzystaj na maksa. :)
Pozdrawiam cieplutko i zostawiam owocową herbatkę.
*Natalinka-och ślicznie dziękuję:)Miło)Również pozdrawiam i ślę uściski:)
OdpowiedzUsuńUdanych "łowów" jutro życzę :)
OdpowiedzUsuńA anielinka niebiańsko piękna!
Pozdrawiam
*Mazmika-ślicznie dziękuję:)Mam nadzieję,że łowy będą udane:)Buziak!
OdpowiedzUsuńKocham Twoje anielice !!!
OdpowiedzUsuńBłękitna wspaniała !!!
Pozdrawiam Aga
*Kaprys-dziekuję. Buziak!
OdpowiedzUsuńAch boska anielica!!!:)
OdpowiedzUsuńNo i powodzonka na pchlim:*:)
*Joasiunia-dziekuję:)Buziak!
OdpowiedzUsuńPieknie dobralaś kolory i materialy.Nieustatannie podziwiam detale, tym razem serduszkoo...urocze:)
OdpowiedzUsuń*Abily-pięknie dziekuję:)Miło mi:)
OdpowiedzUsuńprześliczna...i tkaninki jakie piękne:))
OdpowiedzUsuń