Dziś w niedzielny poranek chciałam Wam przedstwić
kolejne moje znalezisko na wczorajszym pchlim targu.
Sa to urocze trzy malutkie porcelanowe filiżaneczki
z motywem romantycznym -pani i pana:)
***
Choć wymagały dużego zaanżowania w czyszczenia
to się opłaciło,bo są naprawdę przesliczne i klimatyczne.
***
Dziś przedemną jeszcze masa pisania i uzupełniania dokumentów...ale za to popołudniu złapię oddech bo występujęmy z grupą
na imprezie plenerowe z pokazem Capoeira w Jarocinie :)
***
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym buziaczkami.
Życzę miłej niedzieli :)
Ależ musialaś się naczyścić...takiej bieli to juz dawno nie widzialam na klamociarskich fajansach:)
OdpowiedzUsuńGosiu , filiżaneczki są cudne:)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej niedzieli i występu :)
buziaki :**
Ooo w Jarocinie :) sąsiednie miasteczko.Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńsłodziutkie - aż mi się kapuczino zachciało ;-)
OdpowiedzUsuń*ABily-tak cieszyłam się:))Buziaczki!
OdpowiedzUsuń*Artambroazja-dziękuję,równiez zyczę wszystkiego dobrego na niedzielę:)
*Sabinka.t1- tak w Jarocinie ale to Jarocin ten u nas nie ten głowny koncertowy:) *Pinki_ak -dziękuję:)tak od razu chce się caffee:)
śliczne filiżaneczki :)
OdpowiedzUsuńMam jeden bardzo wysoki pokój w którym są zmieszczone praktycznie 4 (antresola gdzie na górze jest sypialnia, na dole pokój Kini, gościnny i garderoba koło pieca hahaha)do tego mam kuchnię z jadalnią hdzie na stole powstają króliki no i przyklejony przedpokój na szafę i wózek oraz łazienkę, gdzie siedząc na wc mogę zarówno moczyć nogi w wannie jak i wkładać pranie do pralki po drugiej stronie pomieszczenia hahahaha
OdpowiedzUsuńi...
NIE MAM ZUPEŁNIE MIEJSCA NA TAKIE CUDA!
żal ściska
a Jarocin...hmmm czyżby pół godz ode mnie - no może godzinkę hahaha ale blisko
filiżaneczki faktycznie urocze.
OdpowiedzUsuńudanego występu życzę!
*Gina-dziekuję:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*MamaKini-ślicznie dziękuj:)Mi też kochan barkuje miejsca na te wszystkie znaleziska...ech.
A Jarocin to ten blisko mnie -taka malutka miejscowość.
Pozdrawiam:)
*Decou-galeryjka -dziekuję pięknie :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie romantyczne małe cudeńka.Ja boję się wybierać na targi staroci,bo z pewnością coś bym tam znalazła w dużych ilościach,ale gdzie to później umieścić w małym mieszkanku :P
OdpowiedzUsuńUrocze!
OdpowiedzUsuńFiliżaneczki to prawdziwe cudeńko!!!!! Ach jak ja lubie takie targi gdzie można znalezc prawdziwe perełki.....Udanego występu!!!!pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBoskie filiżanusie:) Widzę,że nie tylko ja mam słabość do filiżanek:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Piekne filizaneczki...rzeczywiscie to prawda, ze jednego smieci, to drugiego skarb! Szczesliwe filizaneczki, ze wpadly w Twoje raczki Malgosiu
OdpowiedzUsuńxxx Kasik
Gdyby tak pozbyć się kilkudziesięciu fajek miałabym miejsce i ja na takie filiżaneczki, bo chować je do szafy szkoda;-)
OdpowiedzUsuń*Marzena-pięknie dziękuję:)Ja też mam problem z miejscem na te moje znaleziska:)
OdpowiedzUsuń*Kardamonowa -dziękuję.Pozdrawiam:)
*Kasianat-slicznie dziekuję;)Ja też lubię takie miejsca ale niezawsze mogę pojechać... Pozdrawiam:)
*Joasiunia-dziękuję:)Tak to moja słabość:)Buziaczki!
*Kasik-dziękuję ślicznie :)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń*Barbaratoja-fajeczki też z pewnością urocze:)Pozdrawiam serdezcnie:)
Filizanki wyglądają jak nowe!!Są urocze.Życzę udanego,owocnej imprezy życzę i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń*Ulkaaz-pięknie dziękuję:)Tak wyglądają po czyszczeniu przed były tragiczne...prozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne filiżaneczki znalazłaś Małgosiu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoja impreza będzie udana i pogoda dopisze. U mnie od nocy non stop pada i grzmi.
Życzę udanej niedzieli :)
Również uwielbiam takie bibeloty =] Niestety nie mam za wiele miejsca na nie... dlatego nie kupuję :/ Szkoda również, że u mnie nie ma takich Pchlich Targów, bo chyba spędzałabym tam całe dnie... szukając i myszkując =]
OdpowiedzUsuńPiękne filiżaneczki znalazłaś =]
*Bo-Art-ślicznie dziękuję:)U nas na razie bardzo gorąco...niemożna znaleźć chłodnego miejca...występ o 19 więc może się jeszcze zmienić...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Pest-pięknie dziękuję:)Pozdrawiam:)
I dlatego najbliższy Pchli targ we Włocławku omijam szerokim łukiem :) gdzie to wszystko trzymać? Ale zastawę porcelanową sobie - nam sprawię- takie marzenie....
OdpowiedzUsuńCo tam jeszcze masz w zanadrzu? Miłej niedzieli.
*Rybiooka - ja też daletgo tak często nie jadę na pchli bo zakupy nie miałałyb końca i gdzie bym to wszytsko trzmała...miejsca brak.A wszystko kusi;)
OdpowiedzUsuńBuziaki i miłej niedzieli życzę:)
witaj Peninio! ja z kolei dziś zaliczyłam pchli targ u siebie w mieście :) udało mi się kupić jedynie drewniane puzderko i dwie stare szpulki. puzdereczko ozdobię decoupage'em. rozglądałam się również za porcelaną, ale Ty śliczne filiżaneczki upatrzyłaś. są bardzo romantyczne :)
OdpowiedzUsuńhehe, czyżbyś też cierpiała na straszną chorobę pt. kolekcjonowanie filiżanek? siostro!:-)
OdpowiedzUsuńszkoda, że występ nie w zeszłą niedzielę, albo za 2 tyg.. właśnie stamtąd wróciłam od mamy... chętnie zobaczyłabym Cie za żywo:-)
Filiżaneczki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne filiżanki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwow: udanego występu:) ja w tym czasie żużel bede se oglądac:)
OdpowiedzUsuńcudny nabytek:)szkoda że pokazu nie mogę zobaczyc:(pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne! I co najważniejsze, nie gryzą przepychem. Sa po prostu eleganckie. Gratuluję zakupu! :))
OdpowiedzUsuńBoskie te filiżanki :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam ten motyw! :)
OdpowiedzUsuńśliczne filiżanki:)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim udanego występu !!!
OdpowiedzUsuńFiliżanki urokliwe !!!
pozdrawiam Aga
Ja to kawy nie pijam, a herbatę to najlepiej w kubku półlitrowym poproszę ;o))
OdpowiedzUsuńA za występ trzymam kciuki.
Zapraszam do mnie na zabawę ;o)
prześliczne filiżaneczki :)
OdpowiedzUsuńWow! urocze filiżanki ... :)
OdpowiedzUsuńpozdróweczki ... i miłego wiecoru :)
a występ napewno był udany :)))
Jakie cudne i delikatne! Nie dziwię się, że je kupiłaś i doprowadziłaś do stanu idealnego :-)
OdpowiedzUsuńW sam raz na moją południowa małą czarną :) Szkoda, że nie mogę zobaczyć Waszego pokazu, na pewno będzie fajny :)
OdpowiedzUsuńPiękne są i zdecydowanie warte każdego czyszczenia:)
OdpowiedzUsuńJa w sobote wybieram sie na taki targ w Oslo już się boję a filiżanki prześliczne:)
OdpowiedzUsuńCudne!!! Mają piękny kształt.
OdpowiedzUsuńPeninio, masz widać oko do wyszukiwania skarbów :) Życzę wielu oklasków na występie :))
OdpowiedzUsuń*Aiwenore-dziękuję:)Pudełeczko i szpulki na pewno pięknie ozdobisz bo tworzysz urocze rzeczy:)Buziaczki posyłam:)
OdpowiedzUsuń*Rhianone-zbieram:))Może jeszcze będzie okazja się zobaczyć:))Pozdrawiam *
*Aagaa-dziekuję:)Pozdrawiam*
*Nessa-dziekuję:)
*Joasia-dziękuję:)
*Edzia-żuzel też lubię:))
*Arsarnem -dziekuję:)Buziaczek!
*Natalinka-takie malutkie i skromne:)Dziekuję:)
*Marta Stanislawska -miło,dziękuję:0Pozdrawiam!
*Różany Anioł-pieknie dziękuje:)Pozdrawiam!
*Ludkasz-dziękuję:)
*Kaprys-ślicznie dziękuję:)buziak!
*Madzik-dziękuję,miło:)Ja caffee tylko rozpuszczalaną a herbatkę też uwielbiam:))
*Biała Korona-ślicznie dziękuję:)
*Iga-pięknie dziekuję:)
*Ata-dziękuje:)Pozdrawiam!
*Kasica53-pieknie dziękuję:)Możebedzie kiedyś okazja zobaczyć:)
*Kasmatka -dziekuję:)
*Lacrima-dziekuję:)napewnokupisz i wyszukasz piękne rzeczy:)
*Fioletowe poddasze-dziękuje:)
*Violka-ślicznie dziekuję:)
Wspaniałe i doczyszczone aż błysk razi w oko...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń*Vena7-dziękuję:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMalukie, fajniutkie,coś w nich musi smakować niebiańsko.
OdpowiedzUsuń