Od dziś znów jestem na urlopie.
Tym razem spędzę w domku dwa tygodnie,mam nadzieję że odpocznę
i nabiorę sił do twórczej pracy i działania.
***
A dziś zaległościowa karteczka ślubna.
Wykonana jakiś czas temu, ale jakoś zapomniałam jej obfocić:)
***
Nie widzieliśmy się całe lata...och zmiany nie do poznania :)
Przystojniak...i jeszcze w tym mundurze policyjnym
-jakaś wyższa szycha na wydziale...no no :)
Na ulicy pewnie minelibyśmy się bez słowa...bo ostatni raz widzieliśmy się w piaskownicy :))
Ale to miłe, że się odezwał...bo rodzina tak się tu i tam rozeszła i kontakty po urywałay.
Miłe spotkanie.
***
Skorzystałam też dziś z wstąpienia do kwiaciarni
i zakupiłam sobie takiego kwiatuszka i doniczkę.
Bardzo mi się spodobał...tylko zapomniałam zapytać o jego nazwę.
Jeśli znacie tą roślinkę to będę wdzięczna za podpowiedź.
***
Kiedyś bardzo nie lubiłam kwiatów w domu...nie umiałam się nimi zajmować.
Wolałam ogrodowe.
A tu nastąpiła jakaś zmiana bo od kilku miesięcy
gości u mnie w pokoju kilka gatunków. Poświęcam im coraz więcej uwagi
i coraz częściej wstępuję do kwiaciarni :)
***
Prześliczna kartka! Miło widzieć Cię znów zadowoloną i radosną. :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co to za kwiat. Sama nie hoduję, bo tak jak Ty, mam teraz ten etap, w którym zwyczajnie nie umiem, zapominam i nie chce mi się zajmować domowym ogródkiem. :)))
karteczka urocza!! urlopuj sobie spokojnie i nabieraj siły!!!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, bardzo klimatyczna:) Kwiatuch uroczy i oryginalny, niestety nie jestem znawcą roślin, więc nie pomogę z nazwą. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń*Natalinka-Kochana ślicznie dziękuję,za odwiedzinki:)A ja włśnie starama się zostać ogrodniczką:))Buziaczki posyłam:)
OdpowiedzUsuń*Pinki_ak-pięknie dziękuje:)
*Moniś-ka-miło mi,uroczo dziekuję:)Pozdrawiam:)
Ja też nie znam się na kwiatach. Mam tylko kaktusy, bo na szczęście nie trzeba o nich pamiętać. ;)
OdpowiedzUsuńA Twoja karteczka jest bardzo ładna. Czy Ty te retro zdjęcia drukujesz, czy gdzieś zamawiasz?
*Enthia-dziekuję:)Kiedyś też hodowałam kaktusiki:)Zdjęcia drukuję sama:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kwiatków doniczkowych...ja ze względu na alergię synka musiałam wszystkie powydawać.
pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wypoczynku :)
*Gina-pieknie dziękuję:)Och to szkoda,ale zdrówko ważniejsze.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńudanego urlopu, świętego spokoju i doskonałego nastroju jak i miłych spotkań!
OdpowiedzUsuńkwiat zaiste intrygujący
*KonKata-ślicznie dziękuję:)Buziaki posyłam:)
OdpowiedzUsuńKartka piękna, bardzo wintażowa :) Klimatyczna. Na kwiatach się wcale nie znam, odróżniam tylko kaktusa od storczyka hehe :)
OdpowiedzUsuńkartka fantastyczna, uwielbiam twoje retro klimaty :)
OdpowiedzUsuńkwiatuchy to nie moja działka (nie mam ani jednego - nawet kaktusy przesuszyłam), ale wygląda ciekawie :) (prawie jak ananas ze szczypiorem ;p)
*JaMajka-ślicznie dziękuję:)Buziaczki posyłam:)
OdpowiedzUsuń*Kachasek-piękni edziękuję,miło mi :)Fajne porównanie alę rzeczywiście tak wygląda:))
Karteczka przeurocza. A co do kwiatka to też nie wiem, choć w domu mam dużo różnych kwiatków. Na pewno będzie wiedziała Magda z "Miejsca sympatycznych klimatów".
OdpowiedzUsuńKartka jak zwykle klimatyczna i urocza :)
OdpowiedzUsuńKiedyś z rodziną i znajomymi spotykało się częściej.
Teraz każdy zapracowany, zaganiany nie ma czasu nawet na chwilkę spotkania...
A kwiatki dobre na wszelkie smutki, tak jak i anioły :)
kartka przecudna :) a kwiatuch fajnie wygląda, ciekawe jak urośnie, czy będzie kwitł.
OdpowiedzUsuń*Apuni-ślicznie dziekuję:)O tak Magda powinna wiedzieć :)
OdpowiedzUsuń*Różany Anioł-pięknie dziękuję Aniele:)Tak masz rację,każdy zapracowany i czasu barkuję...a ludziw wolą odpoczywać sami w domu.
Buziaczki posyłam:)
*Kiciula-dziękuję:)No właśnie nic o nim nie wiem.Ale może tak :)
OdpowiedzUsuńkartka jest cudna ...
OdpowiedzUsuńwidzę, ze jesteś już w lepszym nastroju,
i tak trzymaj ...
...śmiej się do wszystkich mimo wszystko
i wbrew wszystkiemu ...
dziękuję za odwiedziny - miło mi :)
pozdrawiam serdecznie
Kartka prześliczna - uwielbiam te Twoje retro klimaty:)kwiat ze zdjęcia stanowi dla mnie zagadkę bo bardziej znam się na kwiatach z ogrodu.Prezentuje się ciekawie.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego i spokojnego urlopu - ja właśnie z niego wróciłam.
Gorąco pozdrawiam:)
*Iga-ślicznie dziękuję:)Tak już mi o wiele lepiej:)Uśnmiecham się też:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń*Brydzia-miło,pięknie dziękuję:)Ja też zawszebardziej interesowałam się kawiatami ogrodowymi a ten jest dla mnie zagadką.Pozdrawiam:)Miło,że już jesteś:)
Peninio, karteczka śliczniutka, a kwiatek to sukulent Euphorbia japonica - to jego nazwa łacińska, niestety nie znam polskiej :)
OdpowiedzUsuń*Katarina-ślicznie dziękuję:)Kochana uroczo,że poznałam nazwę:)Buziaczki:))
OdpowiedzUsuńRetro karteczka piękna!
OdpowiedzUsuńNa kwiatkach to ja się nie znam, nic ,a nic ale ten jest ciekawy :) Gdyby nie Mąż, to wszystkie kwiatki w domu by nam pousychały...a w ogródku, to co innego, tam to mogła bym przesiedzieć całe dnie.
Pozdrawiam cieplutko, jak fajnie, że znowu jesteś :)
Udanego wypoczywania życzę.
Pikena karteczka w stylu retro...
OdpowiedzUsuńMalgosiu piekne sa chwile spedzone z rodzinka, wiec napewno piekny dzien mialas, a na koniec jeszcze ten piekny nabytek. Kwiat wypatrzyl sobie Ciebie...oby ladnie Ci rosl i kwitnal (jezeli ma kwitnac...sama nie wiem nic o kwiatach, wiec nie podpowiem nazwy)...
Milego urlopiku zycze Malgosiu
xxx
No to czuję się wywołana do tablicy :) zatem przyznaję rację koleżance Katarinie - w rzeczy samej jest to Euphorbia japonica - gatunek wilczomlecza sztucznie stworzony z dwóch innych gatunków: E.susannae i E.bupleurifolia; prawdopodobnie - wnioskuję z jego nazwy gatunkowej - doszło do połączenia w Japonii, stąd "japonica". Ogólnie rzecz biorąc - jest to roślinka, która lubi rozporszone ale dość duże światło, umiarkowane podlewanie, zimą bardzo oszczędne, latem lubi dokarmianie dobrym nawozem do roślin zielonych. Jeśli listki będą podsychać na brzeżkach - będzie to oznaczać, że ma za suche powietrze wkoło siebie i będziesz musiała od czasu do czasu spryskać roślinkę wodą. Łatwa w uprawie, w przyszłym roku - na wiosnę - przesadź do większej doniczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
P.S. Nazwa łacińska powinna być napisana kursywą - niestety w komentarzach nie bardzo wiem, jak ją popełnić ;)
Karteczka retro jak najbardziej w moich klimatach i baaaardzo mi sie podoba!!
OdpowiedzUsuńFajnie ,ze sobie odpoczywasz..miałas ostatnio troszke zmartwien..Ściskam serdecznie:***
This is so pretty! I love the worn edges!
OdpowiedzUsuńSuper karteczka :) Dobrze, że już nazwę kwiatka znasz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj Peninio, dobrze Cię widzieć z porotem,Kartka jak zwykle cudna.Udanego urlopu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń*Mazmika-dziękuję pięknie:)Ja też wcześniej zapominałam o kwiatkach a teraz trochę zmian i zaczełam się nimi opiekować:):)Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuń*Kasik-ślicznie dziękuję za miłe słowa:)Buziaczki posyłam:)
*Miejsce Sympatycznych Klimatów... -Magdo,ślicznie Ci dziękuję za te wszystkie informacje:)To wspaniale,że znasz się tak na kwatach:)Uściski i buziaczki!
*Jaga-pięknie dziękuję.Och tak troszeczkę odpocznę:)
*Andrea-thank You:)
*Szara-miło mi,dziękuję:)
*Alegria-ślicznie dziękuję:)Pozdrawiam serdecznie:)
Peninko, piękna kartka i kwiatek cudenko- nie widziala takiego wczesniej. Ja dostalam mnostwo doniczkowych kwiatów bo kolezanka wyjechala,ale w te upaly tak trudno je urzymac,żółkna w oczach mimo podlewania i spryskiwania.Zycze ogrodniczych sukcesów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam slonecznie
Piękna karteczka, bardzo stylowa:). Zyczę miłego urlopiku i udanego 'ogrodniczkowania":). Buziaki i dużo słoneczka
OdpowiedzUsuńMerhaba,çok güzel bir blog,sevgilerrrr...
OdpowiedzUsuńKarteczka piękna. Lubię te kwiatuszki papierowe w Twoim wykonaniu :) Życzę udanej hodowli kwiatka :)
OdpowiedzUsuńRetro jest bliskie mojemu sercu. Pieknie uchwyciłaś klimat. Śliczna!
OdpowiedzUsuńJak dobrze ,że jesteś i tworzysz, lubię Twoje retro karteczki:)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam kwiaty ale również jak Ty przechodziłam okres taki, że miałm w pokoju jednego kaktusa, który i tak mi usechł :)Cudny ten kwiatuszek! Jeśli już wiesz jak się zwie albo jak sie kiedyś dowiesz to podziel się proszę ze mną tą wiedzą :D:D:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Gosiu serdecznie i życzę udanego wypoczynku !
Zachwyciła mnie ta Twoja kartka... Taka w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
*Kasia-ślicznie dziękuję.Ja tego też pierwszy raz na oczy widziałam i bardzo minie zainteresowała:)Buziaczki!
OdpowiedzUsuń*Olga-miło,dziękuję.Pozdrawiam!
*annemineli-thank You
*Alexandra-ślicznie dziękuję:)Oby hodowla się udała:)
*Artnova-miło mi:)Dziękuję:)
*Lubewa-dziękuję Kochana:)
*Gosia.K-pięknie dziekuję :)A kwiatek to Euphorbia japonica - gatunek wilczomlecza sztucznie stworzony z dwóch innych gatunków: E.susannae i E.bupleurifolia- tak napisała mi Madzia a ona zna się na kwiatach :))
Zawziełam się,że wychoduję kwiatki i mam już ich w pokoju około 7 szt róznych...zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Buziaczki posyłam:)
*Tulipanka-dziekuję:)
OdpowiedzUsuńKarteczka urocza !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Piękna kartka, jestem pewna ,że spodobalaby sie obdarowanym...Kwiatki uwielbiam, i ciągle coś dokupuje, obecnie jednak zdecydowanie wolę coś kwitnącego,nawet jeśli kwitnie tydzień-dwa, sukulentowo-kaktusowy okres mam za soba.A z tego okresu cala kolekcja wciąż w domu w PL.
OdpowiedzUsuń