U mnie zima na całego...
cały czas pada...
Niestety nie jestem wielbicielką tej pory roku...
więc zamiast zimowych spacerków wolę
wygrzewać się przy kominku :) Taka natura :)
***
A dzisiejszy dzień spędzam od rana
przy maszynie i z igłą w łapakach...lubię ten czas.
Zrobiłam sobie tylko chwlkę przerwy na kawkę i ciacho
oraz blogowanie
bo chciałam Wam przedstawić nowego aniołka z poduchą :)
Trochę podobny do poprzednika.
***
I są bliźniaki :)
Śliczne są Twoje aniołki!Podusie dodaj uroku!Dobry pomysł na prezencik dla malucha!Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTai Anioł to swietny pomysł na prezent nawet dla starszaka hihi super Ci wychodzi :) Ja zaraz tez siadam do maszyny :) :) :)
OdpowiedzUsuńCudny!, jestem na etapie Kubusia Puchatka *wraz z Córcią*, a ten aniołek dla Tygryska przytulanka... :-)
OdpowiedzUsuńPeninia cuda!! już w tym roku nic nie pokazuj :)
OdpowiedzUsuńŚLICZNE
*Anielina- pięknie dziękuję,buziak:)
OdpowiedzUsuń*Violetka -tak dla starszaka też :)Miłego szycia życzę:)
*Lena_wz-dziękuję,powodzenia w szyciu...i mam nadzieję,że pokazesz Puchatka na blogu :)buziak:)
*Rybiooka -dziekuję Kochana:) Postaram się nie pokazywać :)...ale nie wiem czy się uda :)Buziak!
Fantastyczne Anioły!!!
OdpowiedzUsuńAlez Ci to szycie swietnei idzie! Wspaniale aniolki!
OdpowiedzUsuńcoś wspaniałego! :))
OdpowiedzUsuń*KosimkArt -pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuń*Alexls- dziękuję moja droga :)buziak:)
*Violka- dziękuję,miło:)
Cudne anioły!
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, wielu twórczych pomysłów i spełnienia marzeń:)
*Dana Solmilar -pięknie dziękuję :)Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńTakie piękne Tildy tworzysz ,że aż mi dech zaparło ;) w Nowym Roku życzę jeszcze większej chęci i pasji do robienia tych piękności :*
OdpowiedzUsuńOj chyba sie uzależniłam, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńuwielbiam te twoje Anioly...sa kochane :-)
OdpowiedzUsuń*Barbara - pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuń*Markosia - miło:))pozdrawiam!
*Bewix-Bea - dziękuję serdecznie:)