czwartek, 12 listopada 2009

Imieninowa...

Dziś troszkę wczesniej wróciłam do domu...
ale z przeziębieniem...
ech ciągle coś mnie łapie...
wszystko przez to zimno w pomieszczeniach w pracy...
Mam nadzieję, że szybko przejdzie...bo przedemną
jeszcze kawałek dnia z przeznaczeniem na angielski, trening cpoeira
i pisaniem konspektów:)
A w między czasie może coś wyskrapuję :)
***
Wczoraj naszło mnie na taką imeniniową karteczkę
we fioletach :)


...i jeszcze małe zbliżenie...

Pozdrawiam Was ciepło!


15 komentarzy:

  1. Fajnie ze Cie "naszlo";) Piekna karteczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna!
    ...a na przeziębienie polecam gorącą herbatę z miodem, cytryną i imbirem. Pomaga!
    Sama sprawdzałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze fiolety !!!
    Buziole i wracaj szybko do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszła ślicznie:) Nie dawaj się choróbskom:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Się nie daj chorobie:) No ale fakt-masakrycznie ludzie chorują... Już nie wspomnę o dzieciaczkach:(

    Trzymaj się zdrowo!:)

    A kartka super:*:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...piękne kolorki...
    coś rzeczywiście ostatnio chorowita jesteś...
    życzę większej odporności na przeziębienia, zimno w pracy i niepogody...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie właściwie też dopadło przeziębienie, ale poszłam dziś na koszykówkę z przyjaciółmi i teraz tak mnie głowa boli, że to chyba nie był dobry pomysł... Więc zdrówka życzę, jak najabardziej.
    Karteczka piekna, jak każda na Twoim blogu :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię fiolety :)))
    Kartka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczna! Ja też lubię fiolety, choć zupełnie nie potrafię ich użyć na kartkach...

    OdpowiedzUsuń
  10. tobie to weny...i zapału nie brakuje!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna :) Trzymaj się ciepło, nie daj się :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak pięknie można połączyć fiolety, bardzo elegancka kartka i delikatna wyszła :)

    OdpowiedzUsuń