No tak, napaliłam się na to szycie...i jakoś mi nie idzie...
kilka serduch popsułam, kilka wyszło...
ale nie są skończone bo brakło mi koronek na obszycie.
***
A to jedyne...
w pełni wykonane serducho zielone w kratkę z kwiatkiem :)
i jutro już pofrunie do Anek :)
A ja ciągle się męczę z poprzednim albumem :( Co mam zrobić, skoro nie bywam smutna? Nie mam melancholijnej natury, jestem urodzoną optymistką. Bywam wściekła, zła, rozżalona, ale nie smutna! Może coś wymęczę przez weekend, zanim dojdzie do mnie następny album...
OdpowiedzUsuńSerduszko cud-miód! :)
http://anek73.blox.pl
serducho przepiękne!
OdpowiedzUsuńgdybyś ty dziewczyno zobaczyła moje pierwsze..........masakra!
na szczęście człowiek naprawdę uczy się na błędach;)
Nie poddawaj się! Serducho piękne!
OdpowiedzUsuńHmm, śliczne serduszko...i piękna zielona krateczka...takie lubię.
OdpowiedzUsuńŚliczne, pogodne serduszko, Peninio.
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka,takie swojskie! :c)
OdpowiedzUsuńkwiatuszkowe serduszko;)śliczne:)pozdrawiam ciepło Słonko
OdpowiedzUsuńkolejne urocze serducho:))
OdpowiedzUsuńśliczne to serducho :)
OdpowiedzUsuńserducho naprawde cudne:) - jak zrobi taki kwiatek?
OdpowiedzUsuńpieknie uszyte i w takich pogodnch kolorach...bardzo ładne serduszko :)
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie :))
fajne te twoje serducha!!:)
OdpowiedzUsuń