***
Dziś przedstawiam trzy Anielice z pieciu jakie powstały
na wymianę ATC u Rachel.
Malowane akwarelkami, wszystkie w odcieniach zieleni.
Dzień poniedziałkowy nie najlepszy...
i jeszcze ten sen...który przewidział sytuację...,
poza tym jesienna ponura pogoda...brrrr...i zimno!
bardzo ciekawe:))
OdpowiedzUsuńJa już Ci pisałam że te Twoje ANIOŁY są Anielskie !!!! Piękne takie ;)
OdpowiedzUsuńSą piękne! Mam nadzieję, że jedna z nich przyleci do mnie :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
śliczne te Twoje aniołki, pozazdrościć temu, kto je dostanie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Twoje ANIOŁY....
OdpowiedzUsuńPrzecudne z przecudnym zamyśleniem :))
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje Anielice :-)
OdpowiedzUsuńAnioły prawdziwie anielskie:) Śliczne!
OdpowiedzUsuńCudeńka! Boskie!
OdpowiedzUsuńPeniniu, wysyłam Tobie piękna pogodę, która jest u mnie w ostatnich dniach lata :-)
Życzę Ci dużo słońca i radości.
Buziole :-)
Popatrz na swoje,ciepłe wiosenne Anioły,a od razu zrobi Ci się weselej na duszy...Śliczne!
OdpowiedzUsuńAnielice są odlotowe!
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się aurą na zewnątrz, najważniejsza jest pogoda w nas.
Życzę dużo wewnętrznego słońca!
Pozdrawiam:)
Piękne..niezwykle oryginalne i takie Twoje!!!
OdpowiedzUsuńale anielsko....czyżbyś miała prorocze sny?...hmmm....
OdpowiedzUsuń