wtorek, 22 września 2009

Kwadratowa donica..

Ostatnio na starociach zakupiłam kwadratową donicę glinianą...
nierówną i ręcznie ulepioną...
Miała w sobie klimat i to coś...ze akurat po nią sięgnełam.
Bardzo mi się spodobała...
I tak powstała... w słoneczniki ze złotymi przetarciami

Teraz cieszy oczka kogoś innego...a mi zostaly zdjęcia i wspomnienia...
taka kolej rzeczy...


Dzisiejszym dniem rządziły przyjazne duszki :)


9 komentarzy:

  1. Och... Uwielbiam słoneczniki! A te Twoje mają w sobie tyle lata!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna! pięknie ozdobiona!
    bardzo lubię ceramiczne doniczki, szczególnie takie z klimacikiem, ale niestety mój kot lubi roślinki doniczkowe...jeść...

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczna, uwielbiam słoneczniki:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna doniczka,uzyskałaś wspaniały klimatyczny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękna jest i te słoneczniki wydobywają z donicy to, co najfajniejsze. piękna i bardzo stylowa ozdoba

    OdpowiedzUsuń
  6. Peninko, dzisiaj Ty rządzisz - mój przyjazny duszku:) Mam wrażenie, że ta donica w sklepie była zwyczajna, a dopiero spod twych rączek nabrała tego czegoś... klimatu! Naprawde dobrze, że masz te zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń