niedziela, 19 lipca 2009

Fioletowy notes po raz kolejny...

...w samotny sobotni wieczór,
doszłam do wniosku iz nie potrafię funkcjonować bez scrapu,
malowania, wycinania, guzików, tasiemek, stempli, nozyczek... itd.
Choć czasu brak, bo pracy duzo
to i tak muszę zawszę znaleźć chwilę aby coś wykonać...
...poprostu muszę...obsesja :))
Czy Wy tez tak macie ?
***
Tak mi się spodobały te fiolety, że wykonałam
wczoraj kolejny notes w tej kolorystyce.
Notes ma wymiar 13 x 13 cm
a w środku zawiera białe karteczki o gramaturze 120.
Więc moze świetnie służyć np. jak szkicownik...
na scrapowe pomysły... :))
****
**
Zbliżenia...


Po otwaciu, środek wyglada tak :

... i tył okładki


Notes dostępny na Bazarku :) Pozdrawiam serdecznie

i życzę milusiej niedzieli :))

Dziękuję za komentarze :)

8 komentarzy:

  1. Te twoje notesy są prześliczne :) Chyba też zaczne je robić ^^ ale nie wiem czy mi będzie wychodzić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ups ! bardzo przepraszam, PANI notesy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo sympatyczny notesik:) i ten puncher listek, ajjj chciałabym taki mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ja kocham te kolorki!! notes jest odlotowy!!:)rewelka!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. a cichaczem ci tak powiem...że ja też tak mam, że choćby nie wiem co, to skrobnąć coś muszę.....to już naług kochana...hi hi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jak mam wolną chwilę,to nie mogę wysiedzieć,żeby czegoś nie dekupażować lub"koralikować"(ostatnio).A najlepiej robi mi się,jak wszyscy pójdą spać,wtedy jest taka cisza i spokój i wena do tworzenia :c).Śliczny ten Twój notesik.

    OdpowiedzUsuń
  7. fiooooolet!!!(ślinotok)boooskie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż, znam ten stan... A notes jak zwykle fantastyczny:)

    OdpowiedzUsuń