Wczorajszy deszczowy dzień...
pełen błogiego lenistwa przed telewizorem...
stał sie przyczyną mego niewychodzenia z domu,
(nawet nie pojechałam na trening Capoeiry...ech),
popijania sam na sam herbatki i kafki...Uroczo !!!
Cuż mi też zdarzają się takie dni (godziny) nic nierobienia...hehe...
***
[...] każde zachwycenie jest jak deszcz - Wiesław Myśliwski
" Widnokrag "...
Widok z okna - na pochmurne niebo....
pstryknięte z balkonu...
było piękne!
***
To wczoraj...a dziś już nadrobiłam stracony czas...
powstał kwadratowy notes w zieleni 13 x 13 cm.
W srodku z białymi kareteczkami o gramaturze 120.
***
**
hyhyhyhy...kobieto zaskakujesz mnie coraz bardziej! takie sliczności...to chyba ten wyjazd tak na ciebie zadziałał że tak twórczo działasz!:) śliczności- masz rewelacyjne pomysły! a widoczek z balkonu...ach....:)
OdpowiedzUsuńWysmakowany , cudny :)) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńNotesik ma bardzo śliczny kwiatek, wogóle jest śliczny ;) :*
OdpowiedzUsuńW takich kolorach Twemu notesikowi też jest pięknie.A niedzielny dzień na pewno nie był stracony skoro uchwyciłaś na pamiątkę taki piękny widok,a odpocząć też czasem trzeba... :c)
OdpowiedzUsuńpiękny notes!!
OdpowiedzUsuń