...ależ ten czas umyka...
Mój miesiąc urlopu strasznie szybko zleciał
i został mi jeszcze tylko jeden tydzień...ech
i trzeba wracać z powrotem do pracy!
...a tyle miałam jeszcze planów :(
***
A ja znów z tymi notesam...
jakoś nie mogę ręców oderwać :)
Snuję się w tych brązach...tym razem
maleństwo trochę z bielą i zielenią...
Kwiatuszki, którymi ozdobiony jest notes
przyfruneły do mnie od Ani
z Fioletowego Poddasza :)
Dziękuję!!!
Śliczne te Twoje notesiki. Ja niestety nie mam aż tak twórczego umysłu.
OdpowiedzUsuńo ludziu a jakie motylusie...ach...:) cudo!
OdpowiedzUsuńwłasnie dotarł do mnie twój wędraś....kurczątko, dla mnie to za mało stron...hi hi...tyle mam pomysłów....i zastanawiam sie jak to wszystko zlepić w jedną całośc....ach, mam wyzwanie...he he:)
dzieki!!!! za głosik:) i już sie nie mogę doczekać twojego wpisu do mojego wędrasia!!!:) chciałabym zorganizować u sibie wymianke ATC anielskiego....więc zaglądaj, bo fajnie by było gdybyś wzieła udział!!:)
OdpowiedzUsuńmyślę, że powinnaś tu zajrzeć, polecam;)
OdpowiedzUsuńhttp://aniakonieczna.blogspot.com/2009/07/posyam-wyroznienia.html
ładnie Ci w brązach :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam brązy :)
OdpowiedzUsuńśliczny notes!
Cieszę się, że się przydały.
OdpowiedzUsuń