...pada...pada...i pada...
patrząc na niebo to nie zanosi się jak narazie na poprawę...
chociaż od czasu do czasu przebija się słońce.
Podkarpacie zagrożone...mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...i nie powtórzy
się historia z ostatnich lat...
***
Na bieząco oglądam wiadomości o Kotlinie Kłodzkiej -
do której mielismy wyjeźdzać z Miskiem na obóz sportowy Capoeiry...
Jestem w szoku i współczuję mieszkańcom...
Jak narazie nie mamy zadnych informacji co dalej... czy bedzie zmiana terminu
czy miejsca obozu...
***
Aby nie myśleć zajełam się wykonaniem zielonego notesiku...
***
**
Notes przefajny :))
OdpowiedzUsuńJa też jestem w trakcie robienia ni to notesu ni to albumu :) Tak samolubnie -bo o mnie :P :)
śliczny!!!...zielony podobno kolorem nadziei...:) u nas rzeka tez bardzo mocno wezbrała, w 97' ogradzaliśmy sie workami a sąsiedzi z dołu przynosili do nas co cenniejsze....dziś też zaglądam co jakiś czas nad rzeke mając nadzieję , że nie wzbierze aż tak....słońca nam trzeba, słońca!! czego ci życzę!:)
OdpowiedzUsuńNo to masz troszkę informacji ode mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.blox.pl/komentuj/anek73/2009/06/Sytuacja-w-Klodzku.html
Na razie jest spokój, drogi przejezdne. W tym momencie deszcz już nie pada.
Martwi mnie, że albumy nie doszły :(
też nasłuchuję wieści z Kotliny....
OdpowiedzUsuńNotes ładnie zielony..nadzieja..
Śliczny notesik ;) Ten deszcz koszmar .. Na pomorzu na szczęście już nie pada ..
OdpowiedzUsuńNotes superaśny.
OdpowiedzUsuńJa też współczuje ludziom z obszarów zalanych. Straszna tragedia.
Cudowny notesik, taki radosny i optymistyczny
OdpowiedzUsuńjakież przepięknę!! qrczę... umnie też równie "wspaniała" pogoda :(
OdpowiedzUsuńGosiu:)zamawiam następny notes w błękicie:)z przesłaniem ...nadzieja
OdpowiedzUsuńten jest śliczny:)pozdrawiam