czwartek, 10 marca 2011

Brakuje mi twórczości...

Witajcie...znów będę narzekać...
choć nie chcę to jednak to czynię bo człowiekowi tak
lżej na duszy i sercu,
kiedy się wygada (w tym wypadku) opisze...
***
Ostatnie dni pędzą jak szalone...nie nadążam...
cały dzień poza domem i czasu na to co lubię bardzo mi brakuje.
Zastępuję w pracy szefa i wszystko na mojej głowie...
więc padam po prostu na twarz.
Jest mi ciężko pogodzić swoje obowiązki plus dodatkowe
ale obiecałam pomoc więc jakoś przetrwam do wtorku.
Ale jakby tego było mało...to jeszcze moje problemy
i stres zaczęły zżerać mnie od środka...
i nie wspomnę juz o tym ze dopadło mnie grypowe brzuszysko...
więc przez dwa dni padałam...och...
***
Wszystko na raz się tak skumulowało...
i sił jakoś tak w człowieku brakuje...
ale"kwarda" muszę być:)))
...i się uśmiechać:)))
***
A dziś troszeczkę mojego okiennego ogródka:)
porcelanowy łabędź zakupiony na pchlim targu,
kochany doniczkowy Gerber i
fragment klateczki od wspaniałej Kaprys
***


***
Przepraszam Was za blogowe zaległości ...
postaram się w szybkim czasie nadrobić ten stracony czas
i odwiedzić Wasze blogi oraz odpisać na maile.
***
Dziękuję i ś buziaki!

30 komentarzy:

  1. przesyłam Ci wiele, wiele ciepła!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brak czasu to choroba już chyba społeczna.
    Życzę Ci więc Peniniu , by czasowa zawierucha dobiegła końca i byś znowu cudeńka tworzyła, ku swojej i naszej uciesze :)
    Gerber pięknie kwitnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. slicznosci :) duzo dobrego zycze i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz talent do komponowania pięknych ozdób we wnętrzach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wszystko! Łabędzie lubię i mam w domu 4 sztuki!!
    Śliczne zdjątka!!
    Trzymaj się jakoś.Wiem,że łatwo to powiedzieć ale wiem też ,że dasz radę!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślę mnóstwo pozytywnych myśli, trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj to trzymaj się trzymaj,wiem jak to boli kiedy się chce potworzyć,a tu czasu zero.Pozdrawiam cieplutko i wytrwaj ten maraton jakoś:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana,ja i tak jestem dla Ciebie pełna podziwu! Pracujesz zawodowo,zajmujesz się domem i jeszcze takie cuda tworzysz!I to wcale nie mało!Wspaniale dajesz sobie radę więc i to przetrzymasz :)
    Przesyłam pozytywną energię i dużo zdrówka życzę
    PS.A w klatce od Agnieszki jestem zakochana. Cudna jest!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny, wiosenny wystrój- od razu ma się lepszy humorek;)
    Pozdrawiam, Małgosiu!!:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymaj sie ciepło i nie dawaj żadnym grypskom;)
    Dasz radę, boś Kobita twarda jest;)**
    Ślicznie tam u Ciebie, wiosennie na oknie;)
    Buziole przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wygląda Twoje okno! Trzymaj się :) dużo zdrówka życzę i żeby doba trwała chociaż 25h :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, nie daj się! Dasz radę na pewno! Cudnie zagospodarowane okienko, urzekające "zdobycze" ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  13. Małgosiu wiele pozytywnej energii posyłam !!!
    Nie daj się !!!
    Piękny łabądek !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna wiosna u Ciebie:) Życzymy dużo sił, które pomogą przetrwać ten trudy czas. Pozdrawiamy serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochaniutka wszyscy cierpimy na wspólna chorobę zwaną chronicznym brakiem czasu,wiem,że to trudne ale przetrwasz to skarbie napewno,dasz radę,a dla pocieszenia cierpie z Toba, bo mój zołądek też daje mi popalić ale z kolei z mnogości stresów,buziole,pozdrowienia,pa...

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdrówka życzę i uśmiech przesyłam. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj biedulko! Grypa żołądkowa to koszmarek plus zastępowanie szefa pewnie cie wycieńczyło. Życzę szybkiego powrotu do twórczych chwil, bo przy nich regenerujesz siły:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdrowia życze i siły. Ja tez w opłatach środowiskowych siedze zanurzona po szyje i świat widze tylko wieczorami. A czas niestety nie rozciaga sie jak gumka od majtek :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Glowa do gory,,,wiosenka tuz ,tuz;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Będzie dobrze- zdrowia życzę - ..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj , to kłopoty Cię "obsiadły" można by rzec..
    Kochana , trzymaj się mocno , a ja trzymam kciuki , by wszystko się ułożyło..
    Uroczy klimacik u Ciebie , kolorowy i wiosenny :)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  22. głowa do góry i ryj do przodu - jak mawia mój znajomy:)
    zaraz wtorek, zaraz wiosna, zaraz bedziesz nas zasypywac cudownościami hendmejdowymi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Labedzia mam calkiem podobnego, teraz prymulki w nim rosna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam! Ojoj wiem coś o tym, najgorzej aż się to skumuluje i już w ogóle nic się nie chce robić;/A to dla tego, że chcemy wiosny i słoneczka! Jak słoneczko świeci to wszystko wydaje się piękniejsze. Także pozdrawiam cieplutko i życzę inspiracji aha no i jestem pod wrażeniem Twojej twórczości. Uf ale się rozpisałam hehe

    OdpowiedzUsuń
  25. To niech szybciutko przelecą te ciężkie dni do wtorku... a potem juz tylko będzie lepiej, milej.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. Okienny ogródek masz piękny taki kolorowy i wiosenny. Łabędź jest śliczny.
    Życzę powrotu do zdrowia.
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana sama niedawno tak sie czułam więc wiem co to jest życzę Ci wiele siły i uśmiechu bo my wrażliwe osóbki już tak mamy że czasem przychodzą cięzkie dni ,piękne rzeczy robisz i masz być z czego dumna niech to Ci doda sił:)A na marginesie sama wiem jak cieżko pogodzić prace zawodową dzieci i pasję :)Pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń