***
Jakiś czas temu na pchlim targu poszukując przedmiocików z duszą
udało mi się wyszukać taką uroczą kształtem donicę.
Niestety była w ciemnym kolorze i bardzo zaniedbana...
ale miała w sobie to coś, coś co często przyciąga...
ja to nazywam "magią".
***
Wczoraj wieczorem postanowiłam więc zająć się nią by nadać jej nowy wyraz.
Przemalowałam donicę na biały kolor,
okleiłam bawełnianą koronką i ozdobiłam białą kokardką z różyczką.
Obecnie mieszka na parapecie wraz z innymi donicami i kwiatami.
***
Śliczna , a może raczej śliczny , bo coś mi wygląda na ..gazonik :)Widzę , że Twoje wyprawy okazują się owocne , brawo ! Trzymaj tak dalej.Jak to mówią skarbów nigdy dość...a my Kobietki chyba szczególnie jesteśmy na "zachłanne "
OdpowiedzUsuńŚciskam i dziękuję za miły komentarz i odwiedzinki.
Pięknie odnowiona! Masz niesamowite szczęście, albo dobre oko, bo trafiają Ci się same cudeńka :) Pozdrawiamy słonecznie :)
OdpowiedzUsuńJak niewiele potrzeba, żeby ze starej i zaniedbanej rzeczy otrzymać takie cacko- donica spod Twoich rąk wyszła zupełnie odmieniona, piękna:))
OdpowiedzUsuń*Romantyczna Dusza-ślicznie dziekuje;)Och tak skarbow nigdy dosyć:))A kobietki to lubią;))Buziak!
OdpowiedzUsuń*Magiczna Fabryka-ślicznie dziekuję...czasem coś fajnego się trafi ale trzeba dobrze szukać;)
*Alicja-ślicznie dziekuje;)Pozdrawiam pieknie;)
*Hania739-slicznie dziekuję i ciepło pozdrawiam:))Miło mi:)
OdpowiedzUsuńCudownie ją odnowiłaś,wygląda pięknie a dodatki tylko podkreśliły jej urodę,dzięki za odwiedzinki i miłe słowa...
OdpowiedzUsuń*Brygitte-slicznie dziękuję Kochana...bardzo mi miło:)Buziak!!!
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie w domu musi być pięknie...
OdpowiedzUsuń*Aneladgam-dziekuję slicznie...czy pięknie...och czy ja wiem...jest tak sobie:))
OdpowiedzUsuńPiękna. Już nie mogę się doczekać aż będzie ciepło i którejś niedzieli zapakujemy się z Kingą w pociąg i pojedziemy na Pchli Targ do Poznania sesese
OdpowiedzUsuń*MamKini-slicznie dziękuję. Och tak koniecznie się wybierz...moża kupić wspaniałe przedmioty za kilka groszy:)Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńUwielbiam doniczki o pięknym ksztalcie lub rzeźbie, wczoraj sama upolowalam kolejną Z motywem fleur de lis i bylam wniebowzięta:)
OdpowiedzUsuńDoniczka w nowej szacie wygląda pięknie. Masz szczęście i oko do przedmiotów które mają to coś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
*ABily-dziekuję,och ja też uwielbiam donice...zwłaszcza takie z duszą;)
OdpowiedzUsuń*Ivonna-ślicznie dziekuję i cieplutko pozdrawiam:)
Donica po odnowieniu piękna, delikatna... Znam to uczucie jak się upoluje coś takiego, a oczyma wyobraźni już się ją naprawia, upiększa, odnawia a potem stawia wśród innych takich skarbów. Czasami przynoszę coś takiego do domu, wszyscy zastanawiają się po co, a ja wiem że ta rzecz ma duszę i potencjał żeby jeszcze wiele, wiele lat być ozdobą domu. Ot, babska wrażliwość.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
*Ewa z przytulnego domu-och Ewo sama bym tego lepiej nie ujeła...tak masz absolutna rację.
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serducha.Posyłam pozdrowienia;)
Bardzo elegancka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lusi
Śliczna donica! Pięknie ją ozdobiłaś, romantyzm w pełnym wydaniu :) Ja dzisiaj się szykowałam na targ staroci i zaspałam :( A u Ciebie takie cudo... :)
OdpowiedzUsuńSliczna donica Malgosiu! Dalas jej druga szanse...w pieknej szacie!
OdpowiedzUsuńSciskam Cie mocnoe i dziekuje za wizyte u mnie i przemily komentarz
buziaki-przytulaki
xxx
Masz fajne pomysły,a doniczka ozdobiona przez Ciebie jest bardzo ładna i romantyczna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i proszę :) Cudna!!!
OdpowiedzUsuńaż żałuję że mieszkam w mieścinie i nie ma takich pchlich targów.pomysł super !
OdpowiedzUsuńjest przepiekna :* ja nic nie wyszperalam niestety... a tak duzo sobie wymarzylam.... ehhh ale nic
OdpowiedzUsuńbuziaaczki :*
Rzeczywiście ma w sobie to coś:)Piękny wygląd jej nadałaś:)Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie i przesyłam uściski
cudowna, elegancka, ma w sobie magię na pewno :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo piękny!
OdpowiedzUsuń*Luis-dziękuję ślicznie:)
OdpowiedzUsuń*Blueberry-pięknie dziękuję:)Och to szkoda ze za spałas...moze nastepnym razem:)
*Kasik-ślicznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam!
*Doplos2-pięknie dziękuję za miłe słowa:)
*JaMajka-dziękuję pięknie!Buziak:)
*Aga-dziękuję ślicznie:)Ja na pchli targ jedźę do miasta::))
*Pappu-dziękuję...och to szkoda ze nic nie wyszukałaś...może następnym razem.Tezczasem tak mam pojadę i nic nie znajdę.
*Ulotne Chwile-ślicznie dziękuję,miło:)Pozdrawiam ciepło!
*MARIKA-HANDMADE -dziękuję ślicznie:)
*Kajka-dziękuję i pozdrawiam!
Nadałaś jej piękny klimat :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuń*Nettika-ślicznie dziekuje:))
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! Piękny kształt!!!
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta koroneczka i kokardka!!
Zwinęłabym Ci ją chętnie!!
Pozdrawiam
*Aagaa-ślicznie dziękuję:)Może uda mi się kiedyś znaleźć na pchlim targu podobną to kupię i ozdobię ja dla Ciebie:))
OdpowiedzUsuńBuziaczki posyłam:))
Peninio-byłabym Ci bardzo wdzięczna!Naprawdę!! Pamiętaj o mnie..hehe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
*Aagaa-Kochana będę pamietać:))Buziak:)
OdpowiedzUsuńPotrafisz takie piękne rzeczy wyszperać na pchlim:) Zazdroszczę... ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna donica. Już nie będę się powtarzać, że zazdroszczę ci tego targu ;o))
OdpowiedzUsuńAle zapytam - czym (jaka farbą?) maluje się takie donice?
*Kasmatka-ślicznie dziękuje;)
OdpowiedzUsuń*Madzik-dziękuję ślicznie:)Donice pomalowałam akrylową farbą i polakierowałam matowym lakierem w spray'u:)Pozdrawiam ciepło!
I dzieki Tobie odzyskala dawna swietnosc a teraz odwdzieczy sie i pieknie udekoruje Twoj domek.Bardzo ladnie ja odnowilas!hugs
OdpowiedzUsuńTaka, taka....romantyczna, superowska!!!!
OdpowiedzUsuńSliczna jest a bawelniana kloronka dodaje jej niezwyklego uroku.
OdpowiedzUsuńBuzka
Pięknie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przeróbki, a Twoja wyszła niezwykle uroczo.
OdpowiedzUsuń