Dziś u nas cały dzień było bardzo zimno i wiał silny wiatr...
choć od czasu do czasu wychodziło zza chmur słoneczko
to i tak nie chciało mi się nigdzie wychodzić...bryyy.
Leniuchowałam i wygrzewałam się przy kominku z herbatką :))
***
Trochę czasu poświęciłam na szycie...i malowałam...
w tygodniu brakuje mi czasu,
więc dziś starłam się nadrobić zaległości.
Powstał więc taki Aniołek w jasnych kolorach,
ozdobiony koronkami a sukieneczkę zdobią mu kwiaty z materiału.
W rączkach trzyma podusię ręcznie pomalowaną z napisem Home.
***
***
Serduszko z motywem ptaszka pomalowałam brązową farbą do tkanin.
***
***
Ostatnio zakupiłam sobie książę "Ucieczka z Auschwitz"...
przeczytałam jednym tchem...
niesamowita historia, poruszająca serce...polecam Wam!!!
***
***
Dziękuję za wspaniałe słowa w komentarzach .
Pozdrawiam ciepło:)