Znów kolejna nie przespana noc...grypsko nadal mnie męczy...
a tu jutro do pracy muszę iść...ech...
chyba,że będzie mi jeszcze gorzej to wybiorę się do lekarza,
bo powikłania pogrypowe mogą być straszne:/
***
A ja dalej na etapie szycia...
i znów kolejny króliczek w spodenkach w kratkę.
***
Słodziuteńki...:)
OdpowiedzUsuńWhat a sweet bunny, I love the colour of his shirt! I hope you are well, I can't quite understand the translation, but I wish you well!!!!
OdpowiedzUsuńYour little bear is darling!!
Hugs,
Margaret B
cudne są te Twoje króliki!!!
OdpowiedzUsuńJest piekny!! a to serducho na spodniach ;D
OdpowiedzUsuńPiękniś z niego :) :) I jakie cudne kolorki!!
OdpowiedzUsuńjakie śliczne kolorki:) Piękny przytulaśny króliś;)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńkróliczek ma śliczne wdzianko, zwłaszcza kapelusz i bluzkę, uwielbiam ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wychodzą te zabawki. Nic, tylko tulić :o).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
ale świetny romantyczny króliś :)
OdpowiedzUsuń*The French Bear -thank You :))
OdpowiedzUsuń*Joasinia-dziękuję:)
*Asica.p -buziaczek,dziękuję:)
*Rybiooka- miło,dziękuję:)
*Zielona-dziękuję:)
*Ipsa-pięknie dziękuję :)
*Fioletowe poddasze - dziękuję :)
*Jagulka-ja też lubięten kolorek:)
*Jaspisowa-Dziękuję,miło:)Również pozdrawiam:)
*Kachasek- ślicznie dziękuję :)
Świetny królik, a jakie ma uszy długaśne, brązowe...no i super galotki!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło i walcz z tą okropną chorobą!
A ptaszki poniżej baaardzo mi się podobają...pomysłowe :)
Piękny! I te uszyska:)
OdpowiedzUsuńA ptaszki z poprzedniej notki zauroczyły mnie po całości!
Dużo zdrówka Kochana***
Cudny jest, te gatki są rewelacyjne....uroczy:)
OdpowiedzUsuńMam obłęd w oczach, kiedy na niego patrzę :D Jest przeuroczy!!!
OdpowiedzUsuńKróliczek przesłodki i kolorki ma piękne, takie jak lubię! :)))
OdpowiedzUsuńKochana, lepiej idź do lekarza. Nie ma co lekceważyć grypy.
OdpowiedzUsuńKróliś boski. :)
Piekny króliś :) A Tobie kochana zdrówka życzę!!!! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdrowiej, Aniele, zdrowiej i dalej nas zachwycaj!
OdpowiedzUsuńKróliczek jest śliczny. Grypę trzeba wyleżeć z nią nie ma żartów. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńThanks for your compliments!! You're very kind!!Your creations are very beautiful..
OdpowiedzUsuńI now greet you with a big hug!!
Lolli*
Królik jak zwykle bardzo ładny.Czy jest coś co Ci się nie udało i było brzydkie? Ja osobiście wątpię.
OdpowiedzUsuńMusisz wyleczyć się i lepiej iść do lekarza bo powikłania po grypie bywają naprawdę groźne.
Życzę zdrowia, odpoczywaj by zregenerować siły.
Królik -jak zawsze - uroczy i perfekcyjnie wykonany, ale myślę, że teraz ważniejsza jest wizyta u lekarza! ;>
OdpowiedzUsuńOj jaki ładny, już tak Wielkanocnie u ciebie :)
OdpowiedzUsuńKróliś jak zwykle perfekcyjny... zestaw kolorów jak dla mnie:))))
OdpowiedzUsuńno tylko go tulić!!!!!! śliczny!! życze z całego serducha duuużżżoooo zdrówka i uśmichu!!:)
OdpowiedzUsuń*Mazmika-uroczo dziekuję:)
OdpowiedzUsuń*Monika-och miło,buziaki i pozdrowienia :)
*Ludkasz-pięknie dziękuję:)
*Maj-buziaczek!
*Annasza-miło dziękuję:)
*Enthia- byłam :)dziękuję:)
*Violetka- pięknie dziękuję:)
*Brises - dziękuję,kuruję się:)
*Mirka- dziękuję :)
*Lolli-Thanks for your!!!
*Mrofka- och wierz mi że czasem wychodzą mi takie nieudane rzeczy...
*Anna-tak,dziękuję:)
*Amalena-buziaczek,pozdrawiam:
*Jolinka-dziękuję,miło!
*Rachel-oj można;)) dziękuję:)
o rety! ale słodziak:D
OdpowiedzUsuń*Zielonooka- dziękuję :)
OdpowiedzUsuń