czwartek, 20 listopada 2014

Bałwanki

Dziś trochę źle się czułam...nie poszłam do pracy...dokuczał mi znów straszny ból głowy...jestem w trakcie odczulania i nie wiem czy to czasem nie jest z tego...przespałam prawie cały dzień...ufff 
mam nadzieję, że jutro będzie poprawa...
***
Bałwanki uszyte dla mojej znajomej -już je otrzymała więc mogę pokazać...



***
Buziaki!

26 komentarzy:

  1. Same śliczności szyjesz :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. I zrobiło sie przytulnie zimowo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesłodkie są, śliczne i delikatne :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. jak to mówiło moje dziecko "bałbanki" są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  5. czekałam na te Twoje bałwanki w tym roku :)

    ps. zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładne bałwanki, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bałwanki słodziaki:) Życzę szybkiego powrotu do formy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie słodkie cudaki! Urocze są! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna te bałwanki. Współczuję Ci problemów alergicznych. Witam w gronie. Oby odczulanie się powiodło. Jestem uczulona na kurz i roztocze i też przeszłam odczulanie z pozytywnym skutkiem na kilka lat. Już nie działa i znowu te same problemy. Zdrówka życzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne stadko :) (Czy bałwanki występują w stadach?? )

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam Twoje bałwanki :)
    mam nadzieję, że lepiej się już czujesz :)

    OdpowiedzUsuń