poniedziałek, 17 listopada 2014

Zimowa pani...

 Pogoda ponura, coraz to zimniej,deszcz brrry...przyjemnie byłoby zaszyć się pod kocem z ciepłą herbatką i książką...niestety praca czekała- więc musiałam wyruszyć do moich milusińskich a dziś tworzyliśmy aniołki na konkurs, więc zabawy było dużo i mnóstwo uśmiechu na dziecięcych buziach:) 
***
A dziś moje sobotnie szycie...zimowa pani królikowa...
zdjęcia niezbyt ładnie wyszły w rzeczywistości wygląda lepiej...



***
Dziękuję za wszystkie miłe słowa!

13 komentarzy:

  1. tutaj też wygląda wspaniale :) taki królik też byłby idealnym kompanem na zimne dni, bo ciepłem od niego bije :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Jestem pod wrażeniem każdego szczegółu, zadbałaś o wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obydwie maskotki (i ta powyżej i ta poprzednia, która kojarzy mi się z wiosną) bardzo mi się podobają. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękna Pani królica dopracowałaś jąz każdym detalem - buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna jest, już sobie wyobrażam jak na żywo wygląda... :))

    OdpowiedzUsuń