Ach dziś u nas piękny dzień ze słoneczkiem...jak miło:)
***
Wczoraj wezwali pilnie Miśka do pracy, bo znów u nas ogłosili stan alarmowy na wodach.
Ma nadzieję że nic groźnego się nie wydarzy...cięzko jest przeżywać i słuchać o tym tyle razy.
Więc wczoraj musiałam uspokoić myśli i się czymś zająć .
Szyłam sobie w samotności...Anielice.
Powstały dwie.
Ale dziś przedstawiam jedną.
Ulubienicę...
Kiedy ją skończyłam to buzia sama mi się do niej uśmiechała :D
***
ślicznie i rudo! jesiennie! czyżbyś również posiadała męża strażaka?
OdpowiedzUsuńNie dziwię, że uśmiechałaś się do Niej - ja też się uśmiecham. Śliczna jest
OdpowiedzUsuńUrocza jest! Kojarzy mi się z Pippi Langstrumpf :)
OdpowiedzUsuń*Magda Góra-dziękuję pięknie:)Tak strażaka...ale jeszcze nie męża ;))
OdpowiedzUsuń*MamaKini-a więć ślicznie dziękuję:)Buziaczek:)
*Pracownia Montmartre -och dziękuję:)Miłe skojarzenie:))Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczne te rude warkocze! Anielica wygląda jak Ania z Zielonego Wzgórza :)
OdpowiedzUsuńśliczna! Taka hmmm ciepło-jesienna ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Jest cudowna! Przesympatyczna buzia i burza rudych włosów. Kojarzy mi się z Pippi Pończoszanką :D
OdpowiedzUsuń*Katarina-miło mi!Pięknie dziękuję:))Mi też się tak kojarzy:))
OdpowiedzUsuń*Pinki_ak-ślicznie dziękuję:)Przesyłeczka dziś doszła ach jesteś Kochana. Wieczorem napiszę:))
*Nurrgula-och miło:)Ślicznie dziękuję:))Pozdrawiam*
Świetna, a te warkoczyki i piegi dodają jej charakterku,dla mnie to taka anielica łobuzica :)) Mam nadzieję ,że ta woda wreszcie przestanie nękać,za dużo tego wszystkiego,to ciężki rok dla wielu rodzin, trzymaj się kochana
OdpowiedzUsuńfajna rudowłosa^^
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita! Każda jedna anielica, która u Ciebie widzę, zwala mnie z nóg, są do zakochania! oby alarmy odwołali!
OdpowiedzUsuń*Lubewa-pięknie dziękuję za miłe słowa:))Ja też mam nadzieję,że z ta woda się uspokoi
OdpowiedzUsuń...ach oby.Pozdrawiam!
*Paszczata-dziękuję:)Pozdrawiam!
*Karmeleiro-och ślicznie dziękuję:)To miło,że Ci się podobaja:))Tak oby alarmy mineły...Pozdrawiam!
Śliczności :))))
OdpowiedzUsuńupsss ! pospieszyłam się;-) pozdrawiam raz jeszcze!
OdpowiedzUsuń*Nika-dziękuję:))
OdpowiedzUsuń*Magda Góra-Kochana nic się nie dzieję :)My już prawie jak stare dobre małżenstwo:))Po tych latach;))
to ania zanim trafiła na zielone wzgórze.
OdpowiedzUsuń...Gosu jeszcze raz dziekuje
To Ania z Zielonego Wzgórza! Sukienka urocza. Prawdziwy kunszt artystyczny.
OdpowiedzUsuńPiękna jest, Twoje Anielice są idealne.
OdpowiedzUsuńA alarmy odwołają i wszystko będzie dobrze.
Uśmiechaj się często i bądź dobrej myśli.
Ściskam mocno.
Skojarzenia poprzedniczek są dokładnie takie, jak moje - kto się nie uśmiechał czytają o Pppi, czy rudej Ani!? :)
OdpowiedzUsuńRuda i długonoga =]W zieleni... super =]
OdpowiedzUsuńU nas też cieplutko, słoneczko grzeje, aż przyjemnie się żyje =] Nawet na grzybkach byłam... skromny wianuszek będzie 0_-
Pozdrawiam
Niczym Ania z Zielonaego Wzgórza :)Śliczna
OdpowiedzUsuń...nie miedziane, nie kasztan, nie mahon, tylko rude, poprostu rude jak lisia skorka latem :)...
OdpowiedzUsuńPrzekochana ta Twoja panna anielica, pozdrawiam
*Agajaw-dziękuję i proszę. Miło,że mogłam sprawić Ci radośc!
OdpowiedzUsuń*Bea-pięknie dziękuję za pochwałę :))Miło mi:)
*Destiny ikt -ślicznie dziękuję za miłe słowa.Buziaczki posyłam. Tak oby odwołali.
*Kasica53-och tak to prawda:)Ślicznie dziekuję:)Pozdrawiam!
*Pest-och tak jak słoneczko zaświeci to jest uroczo i miło:)Dziękuję i pozdrawiam!
*Alegria-dziękuję pięknie:)
*Savannah-jak ja szyłam to tapiosenka chodziła mi po głowie:)Dziękuję i pozdrawiam:))
super anielica ... z charakterem :)))
OdpowiedzUsuńtrafnie określiła Lubewa ...
taka Anielica - łobuzica :)))
pozdrawiam Cię serdecznie :)
Ależ w rudościach jestem piękna !!!
OdpowiedzUsuńCudną anieliczkę uszyłaś !!!
Pozdrawiam Aga
*Iga-och miło:))Dziękuję i pozdrawiam pięknie:))
OdpowiedzUsuń*Kaprys -ślicznie dziękuję:))Miło mi:)Pozdrawiam!
Niezwykle pozytywna panienka-nie dziwię się, że się do niej uśmiechałaś:) Ruda, pełna energii, zwariowanych pomysłów i ulubienica wszystkich:)
OdpowiedzUsuńPiękna anielica ,a ciuszki świetnie dopasowałaś do rudych włosów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę jeszcze dużo ,dużo słońca.
ona wygląda jak ja kilka lat temu, rude włosy wciąż zostały, a zielony to ulubiony kolor!!!!
OdpowiedzUsuńchyba czas taka zamówic u Ciebie, pozdrawiam i życze tylko słonka na nastepne dni
.....a pro pos......ja tez tak jak stare dobre małżeństwo, bez małżeństwa, i na razie dobrze nam!!!
bużka
Rzeczywiście milo sie na nią patrzy, jej strój przypomina jeszcze o wakacjach a nie kojarzy się z tym co nieuchronnie nadchodzi:)
OdpowiedzUsuńRuda jak Ania z Zielonego Wzgórza! Cudna i w dodatku w kolorze nadziei :)))
OdpowiedzUsuń...Rude po prostu rude,jak lisia skórka latem:)))Jest śliczniutka;)
OdpowiedzUsuńCudny Rudzielec :D
OdpowiedzUsuńFajna i ten ptaszor cudny!
OdpowiedzUsuńjuz myslalam ,ze sie ufarbowalas:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ale fajny rudasek! I nawet piegi ma! Cudny!
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://prezentowisko.blogspot.com/2010/09/zagosuj-na-wrzesniowe.html
Niemożliwe są te Twoje anioły ! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest Ania z Zielonego Wzgórza.
OdpowiedzUsuńPiękną ma sukienkę, no i ten ptaszek:-)
Ma w sobie tyle wdzięku i uroku:) Doskonała:)
OdpowiedzUsuńKolejna ślicznotka...jak to jest, że rudym tak ładnie w zieleni?
OdpowiedzUsuńŚlicznie ją wystroiłaś :)
Pozdrawiam serdecznie
przepiekna tez bym chciala szyc takie cuda,.... :*
OdpowiedzUsuńA ja tez jestem ruda i byśmy się bardzo polubiły :)
OdpowiedzUsuńJak miło się uśmiecha do takiej uśmiechniętej anielicy :)
OdpowiedzUsuńAnia z Zielonego Wzgórza :) wyobrażam sobie jak się cieszy z tej ślicznej sukienki...
OdpowiedzUsuńKolejny śliczny Janioł!!! ..ale ślinie się juz do Twoich kotkowych kubeczków!!!!:)Uzdolniona wszechstronnie z Ciebie Bestyjka ;-P :***
OdpowiedzUsuń*Huma-och fajnie :)Pięknie dziękuję:))
OdpowiedzUsuń*Eniutek-ślicznie dziękuję:)Ciepło pozdrawiam:)
*Incorect Wiewióra -pięknie dziękuję za miłe słowa:))Słoneczko się przyda:))
*ABily-to miłe i slicznie dziękuje:)Tak to co nieuchronne już nadchodzi...jesień*
*Annasza-tak,taka Ania z zielonego....dziękuję i buziaczki posyłam!
*Ulkaaz-ślicznie dziękuję:))
*Marzena-dziękuję pięknie:
*Gosia.S-miło,dziekuję:)
Asica P.-:D ja nie przemalowałam tylko Anielica:D
*Miejsce Sympatycznych Klimatów...-dziękuję,pozdrawiam,odwiedzę:)
*Gosia K.-ślicznie dziękuję:)
*Sylwerado-dziękuję pieknie:)
*Ludkasz-miło,dziękuję:)
*Mazmika-pięknie dziękuję:)Rudy pieknie komponuje się z zielenią:)Buziaczki!
*Pappu-to koniecznie musisz kochana spróbować...słuzę pomocę:)
*Szara-miło,dziękuję:)
*Elwir-ka-ślicznie dziekuję:)Pozdrawiam!
*Aiwenore-och jak miło:)Dziękuję i pozdrawiam:)
*Jaga-ślicznie dziękuję:))Ciepło pozdrawiam:)
przesliczna jak zawsze!!
OdpowiedzUsuń*Paulisia-ślicznie dziękuję:)
OdpowiedzUsuńMilusia buziuchna..słodziutka..W zieleni jej dobrze...
OdpowiedzUsuń*Vena7-ślicznie dziękuję:))
OdpowiedzUsuń