Parę tygodni temu wykonałam notes w kolorze bordowym i różowym.
Dziwne połaczenie ...ale coś mnie tak naszło
i chciałam wypróbować jak będą się ze sobą komponować te barwy.
Może zdjęcie tego dokładnie nie oddaje
ale ogólnie całkiem nieźle to wyglada...
***
Niestety nie mogę pokazać wszystkich zdjęć bo coś
się mi dzieje z blogiem... :/
Z serduchem już lepiej, wraca wszystko do normy...
muszę poprostu funkcjonować spokojniej...
tylko....jedynym problemem jest to ze nie potrafię...
Jestem za szybka a serce za wolne... :) -ale teorię wymyśliłam :))
***
Dziękuję za komentarze. Milusio że jestecie...tak się cieszę.
Ślę buzialki *-*
teoria super,ja mam taką samą:)odnośnie swojego serca:)paczuszka do Ciebie się już szykuje:*notes przepiękny:)pozdrawiam cieplutko i miłego wieczorku życzę:)
OdpowiedzUsuńlubie te twoje notesy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny!!! Ja mam kartkę w przygotowaniu w tych kolorach (z papierem z tej kolekcji, co u Ciebie) i uważam, że rewelacyjnie się komponują - nooo i oczywiście obowiązkowo krem... Dużo zdrówka. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńśliczniusi i nawet nie wyszedł przesłodzony!
OdpowiedzUsuńdobrze, że serduszko wraca do normy...