...zranione dusze mają smutek w oczach...och czasem jest mi ciężko zrozumieć pewne rzeczy i zachowania.
Wczoraj miałam wieczorem trochę wolnego czasu i uszyłam kolejną pulchniutką Anielicę z ptaszynką.
"Mój Anioł co wieczór pierze skrzydła w pralce zawiesza je troskliwie nad kuchennym piecem na gwoździu wbitym w ścianęwiesza aureole i tak bardzo po ludzku włosy czesze przed lustrem
Rano wstaje jak wszyscy wkłada strój roboczy dzwoni z budki do Boga i kłóci się o czyjeś jutro
A gdy wraca zmęczony od drzwi pyta o obiad i zagląda do garnków całując mnie w ramie..."
Fiodor Dostojewski "Mój Anioł"
Dziękuję za odwiedziny to bardzo miłe a każdy komentarzy to wspaniały Anielski ślad dla mej duszy...dziś tak bardzo mi potrzebny. Słoneczne pozdrowienia i życzę miłego dnia!
trochę wolnego czasu???? ja musiałabym miec wolny tydzień aby takie cudo uszyc!!pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń*Qra Domowa-dziękuję bardzo. Kilka godzinek wystarczy:)Zapewniam:) Miłego dnia;)
OdpowiedzUsuńkolejne cudo:*:*:**:
OdpowiedzUsuńczemu ja szyc nie potrafieee czeemu!!! :)
za to moge podziwiac Twoje prace :*
*Pappu-dziekuję slicznie:) Miło mi:)Kochana czy otrzymałaś mój mail??
OdpowiedzUsuńkolejna piękna anielica powstała..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Anielica... aż się cieplutko na serduszku robi,jak do Ciebie zaglądam :)
OdpowiedzUsuńMilutkiego dnia życzę :)
*Reni-dziekuję slicznie;)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Betty-pięknie dziękuję, miło na sercu:)Pozdrawiam i miłego dnia żyzcę;)
OdpowiedzUsuńPieninko, wspaniała Anielinka z ptaszeczkiem ale i "Mój Anioł" bardzo mi przypadł do serca
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu:)
OdpowiedzUsuńAnieliczka przecudnej urody:)
Wiersz świetny, muszę go sobie zapisać:)
Pozdrawiam słonecznie
PS.Wysłałam @ dotarł?
Wiersz bardzo "łapiący" za duszę - o ile ktoś ją ma. Anielina cudna. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńta... kilka godzinek... tylko skąd je wziąć :) Anioł jak zawsze uroczy :)
OdpowiedzUsuńCudowny aniołek, oby wszystko wyszło na prostą, bo niestety jest tak, że jak jedno się wali to już cała reszta również... przynajmniej w moim przypadku:/
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!
przeuroczy ten aniołek :)
OdpowiedzUsuńSłodka osóbka. Wygląda jak dziecko. Ptaszki - lubię. Pozdrawiam i nie smutaskuj. Wszystko co złe w końcu mija :*
OdpowiedzUsuń*Jomo-slicznie dziękuje:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń*Ulotne Chwile- dziękuję ślicznie:) Nie maila nie otrzymałam:(
*Brzozowy zakątek-slicznie dziękuje;),miło mi:)
*Pandora-dziekuję pieknie. Tak czasem trudno wygospodarować wolny czas...cięzko z tym ja tak mam ale czasem trzeba odłożyć coś na potem i poświęcić czas dla siebie:)
*Z usmiechem przez zycie-ach tez tak mam...dziekuje slicznie i pozdrawiam ciepło!
*Dorothy-pieknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuń*Dysiak-slicznie dziękuje:)Och mam nadzieję,ze tak będzie;) Buziaczek!
Świetne są te Twoje pulchne anielinki :-)
OdpowiedzUsuńTe malutkie,pulchniutkie anielinki sa takie urocze:)) Napatrzec sie nie moge:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Cudowny Aniołek!!! i równie piękny wiersz :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten anioł, chciałabym mieć taki talent do szycia :) Pozdrawiam i wysyłam pozytywne wibracje :)
OdpowiedzUsuńśliczny anioł, taki trochę zadziwiony
OdpowiedzUsuńMałgosiu Anieliczka cudna !!!
OdpowiedzUsuńTak pięknie jej w turkusowych kropeczkach ;-)
Wiersz o aniele wspaniały chętnie go zapiszę,bo ( wstyd się przyznać ) nie czytałam go nigdy.
Moc pozytywnej energii posyłam Aga
Śliczna anielica:)
OdpowiedzUsuńPatrzac na Twoje cudne aniolki wyglada na to ,ze masz oczka pelne radosci.I tej wlasnie najwiekszej Gosiu Tobie zycze!
OdpowiedzUsuńMałgosiu sama musisz być aniołem, albo przynajmniej mieć kilku swoich własnych, żeby takie cuda robić:))
OdpowiedzUsuńPiękna anieliczka, choć przyznam, że ta w sukience jeżynowej bardziej mi się podoba:))
Pozdrawiam cieplutko i przytulam do serducha, żeby smutki odgonić:)
Delikatne kolorki.. i miłe ptasie towarzystwo.. jak tu się smucic? Miłego dnia
OdpowiedzUsuń:-)
Cudna, rozkoszna, przesłodka Anielinka! Niech Ci poszepcze na uszko, że wszystko będzie dobrze. Nie smutkuj za długo :*
OdpowiedzUsuńDobrana z nich parka, cudny cytat.
OdpowiedzUsuńWspaniały anioł!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieple myśli i życzę Ci wszystkiego dobrego!
Anielina jest boska. Te pulchniutkie szczególnie mi się podobają.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię ciepło i trzymam kciuki za to żeby Ci się poukładało w życiu i abyś nie była już smutna.
A tak w ogóle to super jest ten cytat. Nie wiedziałamże Dostojewski pisał takim językiem.
Cudowna pulchniutka anielinka :) Prześliczną ma sukienkę, te kropki sa urocze :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Moja kolejna wizja...Anielka,ma bardzo dobre serduszko,kocha ludzi i zwierzeta.Niestety ludzie czesto nie wiedza,ze.."najwazniejsze jest nie widoczne dla oczu" i widza w niej tylko te kilka kilogramow wiecej.A ona tak bardzo chcialaby miec przyjaciela.Takiego prawdziwego,od serca.Buziaki Wam obu posylam.
OdpowiedzUsuńO rany, ależ Ty masz tempo:) Piękna kolejna anielica, poprzednia też cudna....Czy Ty czasem sypiasz, czy masz jakieś krasnoludki do pomocy:)?
OdpowiedzUsuńJejku, ale ona jest słodka!!!! Taka bezbronna! Cudna:) I ptaszynka- pocieszyciel każdego...
OdpowiedzUsuńJeśli nawet zraniona dusza potrafi wyczarować coś tak cudnego i przytulaśnego, to świadczy o tym, że wyjdzie jej na zdrowie. Spala się ta duszyczka, ale w końcu wygrywa. Gorzej, jak nie stać jej już z tego smutku na nic... Tak sobie myślę... Nie jest dobrze karmić się smutkiem, coś o tym wiem. Ściskam:)
OdpowiedzUsuńAnieliczka prześłiczna! Te kropeczki dodają jej uroku:) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńMałgosiu wysłałam dzisiaj @ ponownie, proszę daj znać jak dojdzie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Śliczny aniołek, taki grubiutki
OdpowiedzUsuńto ty jestes balsamem dla mojej zranionej duszy... ten tekst Dostojewskiego- cos pieknego. tez nie umiem zrozumiec pewnych rzeczy, czemu dzieja sie tak a nie inaczej. chwilowo tracac cos bardzo cennego odczuwam to tym bolesniej. nie umiem sie z tym pogodzic... moze Twoje anioly wstawia sie za ta duszyczke za ktora i ja sie modle,zeby byla, zeby rosla, zeby sie nie poddawala...
OdpowiedzUsuńAnieliczka -urocza..milusia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnielica taka konkretna przytulanka i sukienka na niej fantazyjna. Pozdrawiam i czekam na następne prace!
OdpowiedzUsuńJak zwykle prześliczne...
OdpowiedzUsuń