...noc przyniosła w mojej okolicy niewielką ilość śnieg...
pola i drzewa w lekkiej bieli...
i jak dla mnie taka ilość śniegu wystarczyła by mi w zupełności
bo za wielką zimą nie przepadam...uwielbiam ciepło:) Tak już mam:)
***
Wczorajszy dzień spędziłam w większości w pracowni trochę szyjąc...
wypiłam przy tym dużą ilość kawy...
i objadałam się drożdżowymi (ciepłymi) bułeczkami
które piekła babcia...och rozleniwiła mnie ta sobota...
rozleniwiła...
***
Ostatnio zakupiłam sobie w sklepiku fioletowy lniany materiał...
...korciło mnie aby uszyć z niego serduszka z dodatkiem bieli...
I oto są...
Życzę Wam pięknych niedzielnych chwil!
Cudne są te Twoje serduszka! A w dodatku uwielbiam fiolet :) Miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńŚliczniunie, dziękuję serdecznie i miluniego dnia życzę!papa
OdpowiedzUsuńbardzo ladne te serduszka,prawie na NK pisala kolezanka,ze na slasku tez snieg napruszyl,a tutaj deszcz byl rano,wiec fajna pogoda do recznych robutek
OdpowiedzUsuńa u mnie cały czas śnieży... ładnie, pięknie jak się siedzi w domu, a jak trzeba będzie wyjść, to będzie trochę gorzej ;)
OdpowiedzUsuńserduszka urocze, fiolet ładnie przełamany białą koronką :)
Peninia Tobie też miłej niedzieli :)
jej cudne są, ja tez kocham fiolet więc od rezu przykuły moją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńAle mają wspaniały kolor!
OdpowiedzUsuńjakie fioletowe :)
OdpowiedzUsuńale serca!!! piękne są:)
OdpowiedzUsuńFiolet+ białała koronka, ten zestaw musiał dać taki cudowny efekt:)
OdpowiedzUsuńurocze serduszka!!!
OdpowiedzUsuńSliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńznasz moja miłość do fioletu!no boskie są:))
OdpowiedzUsuńprzepiekne serducha w kolorze który lubię:)
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma śniegu:(
pozdrawiam
Śliczne:). Lubię fiolet....
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Śliczne serducha.Lubię fioletowy kolor.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuperaśne serducha !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudne:)
OdpowiedzUsuńcudne są i pasują do dzisiejszej akcji ;)
OdpowiedzUsuńkolorki świetne
Super serduszka! U nas też śnieg tylko poprószył i jak dla mnie, to tez już może nie padać :O)
OdpowiedzUsuńZnowu tworzysz cuda... Pięknie :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszka :) W moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
fioletowy len, no no nie często taki widać, nie dziwię się,że chciałaś coś z niego zrobić
OdpowiedzUsuńbiałe dodatki znakomicie pasują
a bułeczki babcine.....ech...pamiętam rogaliki mojej babci...ale to juz tylko wspomnienie...
Och śliczności :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fioletowe serducha.Czuję zapach tych babcinych drożdżowych bułeczek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądają serca w fioletach:)...narobiłaś mi apetytu...;)Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńśliczne są takie fioletowo-białe, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmmm serduszka i to jeszcze we fiolecie:) cudeńka
OdpowiedzUsuńVery fin lavender hearts and through the lace also very delicate. Best regards Senna
OdpowiedzUsuńPiękne te fioletowe serduszka:)bardzo lubię ten kolor,dużo moich ubrań jest w tym kolorze:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne te serca.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było! A tyle nowości, tyle piękności!! Serduszki w moim najukochańszym kolorze. Ale najbardziej mi się spodobał ten chłopczyk z niebieskimi włosami! Kobieto!-masz złote rączki!!
OdpowiedzUsuńSerduszka śliczne!!!!I filizankę dojrzałam uroczą!
OdpowiedzUsuńFiolet to fajny kolor, nawet serduchom w nim dobrze, Twoim serduchom w szczególności:)Piękne są:)
OdpowiedzUsuńPeninio piekne te serduszka, biel i fiolet piekne polaczenie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne są, bardzo oryginalne z tymi kwiatkami;)
OdpowiedzUsuńSlodziutkie i w oryginalnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wymyśliłaś! Prezentują się cudnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Jakie super serducha! I ten fiolet, jak dojrzałe śliwki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
serducha piekne :) a ja tez lubie cieplo a sniegu nie ma ani grama :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentują Twoje serducha w mocnym fiolecie. A w Warszawie nie ma śniegu, tylko nadal szaruga jesienna. Pozdrawiam cieplutko, bo ja bardzo lubię ciepło podobnie jak Ty. PA. Ania:)
OdpowiedzUsuńniesamowity kolor tego lnu :) no i serduszka śliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńa u mnie śniegu ani na lekarstwo, za to cały dzień mży, leje, kapie siąpi... ech, jak w listopadzie.
Piekne serducha i cudowny ich kolor!
OdpowiedzUsuńMilego Dnia:)
piekne...)))
OdpowiedzUsuńPeniniu serducha są romantyczne i piękne :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się skąd Ty bierzesz pomysły na te piękne prace i doszłam do wniosku ,że nie zgadnę za nic w świecie. Z artystami tak jest ,że wszystko co tworzą zamienia się w sztukę .
A ja za nim coś zdziałam to myślę i myślę i jeszcze nie trafię w to co chciałam .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za to ,że mogę zaglądać do Twojego bloga , bo dzięki temu dany jest mi kontakt z Twoją twórczością :)
Piękne serca i na dodatek w moim ulubionym fiolecie :-) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka, bardzo udane połączenie fioletu z bielą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajne te serdunia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, zwłaszcza, że mnie od wczoraj wzięło na kolory :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu serduszka przecudne !!!
OdpowiedzUsuńA fiolety, to TO co Kaprysy lubią najbardziej !!!!
Piękności, wiesz że ja jestem wielką fanką Twoich prac !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Cudowne! Idealnie pasowały by mi do mojego wrzosowego pokoju :]
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka... w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń*Dziękuję za miłe słowa;)
OdpowiedzUsuńPiękne i niezwykle pomysłowe:))
OdpowiedzUsuńSerducha świetnie się prezentują. Pewnie wzdycha do nich nasza wspólna znajoma - wielbicielka fioletu :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
OdpowiedzUsuń