poniedziałek, 22 marca 2010

Notesikowo...

Jakże bardzo się cieszę,
że w końcu przyszła do nas wiosna :)
Wczoraj wybraliśmy się z Miskiem na małą wycieczkę do Sandomierza.
Spacerowaliśmy po starówce podziwiająć architekturę, krajobrazy i zachaczając tu i tam o galerie z rękodziełem artystyczny :)
Wyprawę zakończyliśmy w malutkiej kawiarni popijając pyszną orzechową kawę i zajadając szarlotkę.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy jedno święte
i jak dla nas bardzo magiczne miejsce,
gdzie zdarzył się cud...
Uwielbiam takie chwile... ...rzako tak jest,
gdyż ciągle jesteśmy zabiegani,
po prostu w swym zapracowaniu...mijamy się...ech.
***
W pracy klimaty bez większych zmian...ale cóż zrobić...
nie mogę tak ciągle się tym przejmować.
Uśmiecham się do nich,robię swoje i wychodzę do domku...
Chyba to ich najbardziej irytuję:))
***
A dziś przedstawiam notesik,
który wczoraj wieczorkiem poczyniłam.
Tak jakoś naszło mnie na papierkową robótkę:)
***

***
Uroczo dziękuję za piękne słowa w komentarzach...
dodają mi skrzydeł :)

37 komentarzy:

  1. notesik cudny... wyprawa musiała być super...odskocznia od codzienności....ach orzechowa kawa... chciałabym spróbować

    OdpowiedzUsuń
  2. uroczy... pasowałby do zapisków adresowych:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Notesik śliczny jak zwykle:)
    Zazdroszczę tej wycieczki do Sandomierza, to jedno z moich ulubionych miejsc...
    niestety za daleko mieszkam, żeby tam często bywać:(
    Pozdrawiam wiosennie:)
    Może z wiosną ociepli się również klimat w Twojej pracy? - czego gorąco życzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie jednodniowe wycieczki, to takie małe oderwanie od rzeczywistości :) Planowaliśmy z Motylem wybrać się do Torunia, ale kusisz tym Sandomierzem... :)
    Ps. A notesu nie chwalę, bo wszyscy chwalą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze te notesy robisz. Kiedyś juz pytałam skąd bierzesz wkład - czyli środkowe karteczki? Kupujesz jakies specjalne, czy może to zwykły notes, którego okładkę ozdabiasz własnym pomysłem?
    Pozdrawiam ciepoutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny!
    Nigdy nie byłam w Sandomierzu, mam nadzieję, że kiedyś to nadrobimy razem :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło, że w końcu masz okazję do uśmiechu.

    Notesik piękny i stylowy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też zazdroszczę wycieczki - Sanodmierz musi być piękny wiosną! I dobrze, że już praca Cię tak nie sterusje - tak trzymać!;)

    OdpowiedzUsuń
  9. *Shiraja-dziękuję:)Tak tak mała wycieczka to odskocznia od codzinności :)A kawa orzechowa pyszna...zapraszam do Sandomierza;))
    *Ania Konieczna-dziękuję Aniu:)Buziaczki:)
    *Dana Solmilar-witaj:)ślicznie dziękuję:)Ja też lubię Sandomierz tak jak Kazimierz:)Pozdrawiam:)
    *Anna- dziekuję:)Toruń piękny...jakbyś wybierała się do Sandomierza to daj znać...mieszkam niedaleko więc moglibysmy się spotkać:)
    *Nitkowa czarownica-dziękuję,pozdrawiam;)
    *Madzik-dziękuję Madziku. Przepraszam za zwłokę w odpisywaniu ale już nadrobiłam zaległość i napisałam o notesikach :)
    *Lena-dziekuję,oczywiście Lenuś koniecznie musimy to nadrobić...razem:)Buziaczki Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  10. *Enthia- dziekuję :) tak,usmiecham się:))
    *Pat ze Srebrnego...-dziękuję:)Tak Sandomierz jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Peninio, notesik jest prześliczny podobnie jak stado drobiu, które mnie urzekło.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. *Alegria-ślicznie dziekuję:)Miło mi:)Wiosennie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się ten notesik, nie jest taki naćpany.
    A w Sandomierzu nigdy nie byłam:(

    OdpowiedzUsuń
  14. notes fantastyczny.... talenty wszechstronne masz!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyprawa do Sandomierza-napewno magiczna.Fajnie sie tak wyrwac :), tez lubimy takie wypady.
    A notesik piekny, w sam raz do zapisków z dalszych i blizszych podróży.
    Pozdrawiam wieczornie

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny notesik stworzyłaś, ja też uwielbiam wiosenne spacery :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dziękuje za odwiedzinki, wiosna przyszła więć myślę ze wycieczki to wspaniały pomysł na spędzanie czasu wolnego, notesik jest cud miód, a pracą się nie przejmój może w końcu los się odmieni i będziesz mogłarobic to co lubisz, ale widzę że wspawniale realizujesz się w swoich wytworach i to one są twoim motorkiem napędowym :) i tak trzymaj!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Wycieczka do Sandomierza, achhhh, na pewno wspaniała była :)) A jak patrzę na te twoje śliczne notesiki to aż sama mam ochotę spróbować, serio serio :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Myszka-dziękuję:)To musisz koniecznie odwiedzić Sandomierz:)
    *Grabka- miło,dziękuję:)
    *Kasia- pięknie dziękuję:)Pozdrawiam również:)
    *Kiciula-dziękuję Aniu:)
    *Iwo_mla-ślicznie dziekuję za wspaniałe słowa.Tak,ja lubię takie wycieczki...oderwanie od codzienności :)
    *Annasza-dziękuję ślicznie:)Oczywiście spróbuj naprawdę fajna zabawa twórcza:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zazdroszcze wycieczki;)a twoj kolejny"tworek' jak zwykle cudny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. *TuKara-ślicznie dziekuję:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja bym w takim notesiku zapisywał wszystkie swoje plany robótkowe :-)))śliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Już zapomniałam jak piekny jest Sandomierz...byłam tam chyba ze 100lat temu.
    Notesik baaardzo mi się podoba!!
    pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Notes piękny, a wycieczka wspaniała być musiała....ach, jak ja dawno w Sandomierzu nie byłam, pewnie dużo się tam pozmieniało...
    ocieplenia klimatu życzę...w pracy oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wprawy zazdroszczę :)
    Notes jest piekny :)
    Mam nadzieje, ze w pracy się atmosfera oczyści tak z okazji wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  26. oczywiście chciałam napisać 'wyprawy' :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Sliczne prace!Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  28. *Kasianat-dziekuje śliczni,miło:)Pozdrawiam:)
    *Wichrowa- miło,dziękuję:)To musisz koniecznie się wybrać...moze spotkamy się w tam na herbatce :)
    *Mazmika-dziękuję:)Tak Sandomierz przez ostatnie lata się zmieniła...jest piękny i odnowiony:)
    *Joasia-dziękuję:)
    *Artambrozja-pięknie dziękuję :)Pozdrawiam:)
    *Martinia- dziękuję ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. *Konwalia Czaruje-ślicznie dziękuję:)Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Gosiu piękny Ci wyszedł:) zazdroszczę wycieczki, też chyba wypada się w końcu na jakąś wybrać;) buziaki wiosenne:*

    OdpowiedzUsuń
  31. Pocieszę Cie kochana, że ja sie z moim 4 dni w tygodniu wogóle nie widzę - powód? praca! Ale wole te nasze wspólne chwile obecności, od np: poczucia samotności przy drugiej osobie pomimo jej obecności! Wiec głowa do góry! jeśli chodzi o nieprzychylne osoby nasz uśmiech i ignorowanie ich podchodów z pewnością daje im popalić-3maj tak dalej... pozwól że notesika nie skomentuje bo bym sie powtarzała... cudowny poprostu:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Szczerze podziwiam notesik z uroczym, bliskim memu sercu motywem. (:

    OdpowiedzUsuń
  33. Widzisz, i takie chwile miłe, cudowne - są odskocznią od tych baboli w pracy... I te zmory w pracy są po to, żebyś mogła docenić urok pięknych chwil :) Uszy do góry, masz coś, co kochasz (kogoś...) i to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  34. *Ipsa-dziekuję:)Buziaki:)
    *Edzia-dziękuję Kochana :)Buziaczki:)
    *Cérie-och miło,dziękuję:)
    *JaMajka-och tak masz Kochana rację w stu procentach:))Buziolki :)

    OdpowiedzUsuń