Przedstawiam Wam dziś kubeczek fiołkowy powstał wyłącznie z myślą o tym, że będzie służył jako pojemniczek na długopisy i tak też zostało...
Malowałam bo -pogoda nieszczególna...deszcz, zimno
i jeszcze wieczorkiem zrobiło się burzowo...
Odpuściłam dziś nawet trening...ehh ;/
**
Dziękuje Wam Kochane za milusie komentarze...jest mi niezmiernie miło że odwiedzacie mnie na blogu...ach...
Cieszę się że Was poznałam :))
****
**
*
I jeszcze parę słów co do Albumu Wędrownego - nie wiem co czynić... kontynujemy zabawę czy zostawiamy i przenosimy na okres powakacyjny ?...
Napiszcie Wasze propozycje i Wasze decyzje...
kubeczek przęsliczny...też mam takowe na pędzelki i inne różności...a co do albumów to czemu mamy przekładać?...ja jestem za tym co by było to wszystko teraz....a są jakieś problemy?...
OdpowiedzUsuńśliczny kubeczek, fiołki bardzo lubię, a ich zapach to po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńkontynujemy wędrowniczki! :)
(czy są jakieś powody, żeby przenosić zabawę na inny termin?)
ja też jestem za tym, żeby nie przekładać:) damy radę! :)
OdpowiedzUsuńkubek pięknisty :) Aż szkoda na długopisy, bo herbatka z takiego to musi wspaniale smakować :)
OdpowiedzUsuń