wtorek, 26 maja 2009

Dosłownie masakra...

Tak, dosłownie masakra... co jak co wszystkiego mogłam się spodziewać ale nie tego, ze dopadnie mnie grypa i zapalenie gardła !!! Zwłasza że lodów nie jadam... :/
Czuję się fatalnie... :((
Jutro zamiast do pracy to do lekarza ...ehhh

11 komentarzy:

  1. ojej,
    dużo, dużo zdrówka!!!
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymaj się i zdrowiej! ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  3. oj no to zdrowiej!!:))))buziaki!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To niedobrze:( Do lozeczka i trzeba to porzadnie wylezec! Jak zaziebisz grype to komplikacje sie ciagna i wtedy bedzie placek.... Zdroweczka zycze!

    OdpowiedzUsuń
  5. No Ciebie to powinni przywiązać do łóżka, bo na pewno nie wyleżysz... Zdrowiej i słuchaj zaleceń lekarza! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia bidulko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę Ci abys grypę przegoniła i do zdrowia wróciła jak najprędzej ,Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. zdróweczka życzę na pocieszenie:jestem chora na zapalenie krtani,razem z synkiem:)od dwóch dni zdycham:(

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja przewrotnie napiszę ;)
    zjedz lody ;)

    oczywiście zdrowiej ..

    OdpowiedzUsuń