niedziela, 24 stycznia 2010

Kucyk...

Wczoraj przed pójsciem do pracy
zaczełam szyć kucyka a po pracy skończyłam...
... jakoś nie mogłam się oprzeć
i cały czas ciągneło mnie do maszyny-
a i tak wogóle byłam ciekawa końcowego efektu:)
***
To pierwszy egzemplarz
ale nie bawem powstaną kolejne
barwne i kolorowe:)
***



***
Dziękuję za ciepłe komentarze...dodają skrzydeł...
Pozdrawiam i zyczę miłej niedzieli :)

45 komentarzy:

  1. nieee no szczęka mi właśnie opadła do samej ziemi! Mistrzyni już jesteś, tak mistrzyni szycia zwierzakowych maskotek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny!!!
    Ja mam w planach konika na biegunach :) tylko czasu brak....

    Małgoś jestem pod wrażeniem!! Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedługo zrobisz swoją własną linię produktów "my little pony".
    Fajny ten kucyk, taki pozytywnie kolorowy.

    OdpowiedzUsuń
  4. BOSKI!!! Powaliłaś mnie z wrażenia!!!!:*

    OdpowiedzUsuń
  5. ja takiego chce!!!!!!boooomboooowyyyy!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny!!Naprwdę śliczniusi!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. *Ipsa- dziekuję...ja też ;)
    *Viva-dziekuję :)Pozdrawiam!
    *Kiciula-dziękuję,miło mi:)
    *Rybiooka-dziękuję :)Też myślałam o koniku na biegunach...może kiedyś;))
    *Enthia-dziękuję :)Buzika!
    *Lena_wz- :D Dziękuję!
    *Asica.p- :D,dziękuję :)Pozdrawiam!
    *Daris - miło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O mamuniu... No zatkało mnie w ten cudny niedzielny poranek... Boski! Ależ Cięmaszyna kocha nie ma co!!!:)

    Pozdrawiam cieplusienieńko:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  9. "My Little Pony" może się schować i nie wychodzić z ukrycia póki Ty tworzysz:) To prawda - maszyna musi Cię kochać.
    Filiżaneczka też super. Moja Mama swojego czasu pracowała przy ceramice, więc próbowałam jej zespsuć kilka filizanek ... i się udało ;) To nie lada sztuka. Tym bardziej podziwiam Twój talent.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana masz dar w rękach, można Cię nazwać mistrzynią maszyny :)
    Kucyk cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojejuśku! Cudowny konik! Ja też takiego chcę! :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. ale sliczniutki konik, oj sama bym takiego przygarnela...

    OdpowiedzUsuń
  13. Peninia jesteś niesamowita ;) Kucyk jest wspaniały !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Slodziarski zwierzak!!! Lubie tu zagldac bo bardzo fajne masz pomysly no i wykonanie...te detale i szczegoliki! Super!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. o rany! ale sympatyczny konik :))

    OdpowiedzUsuń
  16. i jakie profesjonalne siodło! cudny

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczny kucyk!!!!
    Jestem pełna podziwu dla Twojego talentu - szyjesz niesamowite lale, kucyki... SUPER!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam cieplutko! Ach...UROCZY:-)Jesteś bardzo uzdolnioną osóbką!Masz złote ręce...Naprawdę jestem oczarowana!POZDRAWIAM SERDECZNIE i zapraszam po kolejne wyróżnienie...Nie było mnie pewien czas,ale teraz nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  19. Budzisz moje wspomnienia z dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo mi się podoba!Gratuluje zdolności!

    OdpowiedzUsuń
  21. no niesamowita jesteś, czego się dotkniesz przemienia się w złoto:)Uroczy konik:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz talent Kobieto ,uroczy kucyk.

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurczątko...jesteś super zdolna, naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudny! A za takie zdolności należy się wyróżnienie :)
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  25. aaaaaaaaaaaaaaaaa..........wspaniały!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale cudo:) Już widzę jak moja najmłodsza kuzyneczka by się z takiego cieszyła.. hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Prześliczny ten Twój wierzchowiec, rodem z bajkowych opowieści z dzieciństwa i te cudne delikatne kolory, po prostu miód:)Błogo się robi na sercu od samego patrzenia...

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudny kucyk! Taki do kochania, przytulania:)

    OdpowiedzUsuń
  29. *Dziękuję Kochane za tak liczne komentarze i piękne słowa jest mi miło na serduchu. Pozdrawiam:)I ślę buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  30. cieszę się, ze tu tarfiłam. Uwielbiam wszelkie uszytki, szmacianki i jak to kto jeszcze zwie... One mają duszę. Zwsze, gdy na nie patrzę i do rąk takie biorę, wyobrażam sobie bijące serce, ktore wykonawca włożył w powstanie takiej zabawki, pacynki, ozdoby itp. Bardzo chciałabym, aby moja Córeczka w przyszłości (bo teraz jeszcze trochę mała) bawiła się takimi zabawkami, które mają duszę. Takie zabawki uczą dziecko bycia dobrym, bo one są do kochania, a jak się kocha, to się nie niszczy.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja go kocham... tak... na 300 %... miłość od pierwszego wejrzenia... ;P
    Do tego jest w niecodziennym kolorze, jak na parzystokopytnego (to z Epoki lodowcowej 2 :))... :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ajajaj! Zakochałam się od pierwszego wejrzenia:) Zarażasz chęcią zasiądnięcia do maszyny, oj, oj!

    OdpowiedzUsuń
  33. Zamurowało mnie... Konik jest prześliczny. Gratuluję zdolności i cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  34. kucyk rewelacja - no cudeńko...
    nawet mu dobrze w tym niebieskim :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jaki on sliczny - taki dopracowany, dopieszczony ah ... :)

    OdpowiedzUsuń