Ech...nie lubie poniedziałku bo już wiem,
że cały tydzień zapowiada mi się na pełnych obrotach.
Zebrania, spotkania, nadgodziny,szkoła...
i muszę odnaleźć w tym wszystkim
czas na trening capoeiry(to akurat uwielbiam).
Własnie dziś zrezygnowałam
z angielskiego bo po prostu niewyrabiam...
trochę załuję tej decyzji :/
Ale najgorzej nie lubię dni kiedy brakuję mi chwil na twórczość.
****
Dziś przedstawiam nowo uszytego "Pasiaczka"
w ciepłych bamboszkach i z przytulanką gąską.
Już niedługo będzie gościł
w pewnej uroczej galerii wyczekując na nowy dom :)
***
***Jesteście Kochane...tak mi miło na serduchu
kiedy czytam Wasze komentarze.
Buziaki zasyłam!
Gąsioreczka jak nic:) Cudna piękna aaaa strasznie się mi podoba:)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAleż zazdroszczę takich umiejętności w szyciu!!!
Pasiaczek-słodziaczek... śliczny jest!
OdpowiedzUsuń*Joasiunia- ach dziękuję,miło że Ci się podoba:)
OdpowiedzUsuń*Rudlis- dziękuję...jeszcze kilka miesięcy temu wydawało mi się,że nigdy nie uda mi się uszyć czegokolwiek...może nie idzie mi to najlepiej ale ćwiczę.Spróbój może i Tobie się uda:)
*Mazmika- dziękuję...tak,słodziak :)Lubię go :))
ja nie nadążam tyle tu cudowności! Pasiaczek sliczny, aż się prosi, żeby Go przygarnąć ;)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam te twoje tildowe maskotki i pomyslowosc Twa mnie powala :-) pozdrawaim, caluski
OdpowiedzUsuńcudeńko!i ta gąska...
OdpowiedzUsuńi jeszcze te paseczki!!!
wspaniały!
BOSKI!!!! Powalają mnie Twoje pomysły! Ogromnie Kreatywna Osóbko!!!! :*
OdpowiedzUsuńZakochałam się w gąsce!
OdpowiedzUsuńPeninko! brakuje chwil na twórczość a tymczasem cały czas coś się dzieje na Twoim blogu i co chwilę coś pięknego pokazujesz! Czy Ty to robisz nocami???
OdpowiedzUsuń*Mata-miło,ślicznie dziękuję :)
OdpowiedzUsuń*Bewix - Bea-miło mi:)
*Ania Konieczna-pięknie dziękuję.Posyłam ciumaski :)
*Lena_wz-dziękuję kochana!!!Buziak!
*Mrouh- jak milusio!
*Dorota-och kochana naprawdę brakuje...ale daję jakoś radę i się nie wysypiam :D Ale to dobry czas...Buziak!
Śliczny Pasiaczek...Gąska również urocza...Pozdrawiam OSÓBKĘ, która to wymyśliła, uszyła i tak cudnie wykończyła!
OdpowiedzUsuńcudowny!
OdpowiedzUsuńGąskę do serca przytula Twój pasiaczek. Gąska niebieska ale on bajkowy tworek co nocą do snu w uszko szepcze : dobranoc.
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy przystojniak:)
OdpowiedzUsuńCudne Ci wychodzą te lale:)! I to tempo...Tamten w krateczce, ten w pasiaczkach:)Fikuśne im szyjesz te "szlafmyce"...a ten dodatkowo ma fajniste bamboszki:) Pomysł z gąską pod pachą - rewelacja:)!Serdecznie pozdrawiam, Ewa:)!
OdpowiedzUsuńCudny śpioch! :-D
OdpowiedzUsuńMa swój urok
OdpowiedzUsuńa ja się zastanawiam jak Ty znajdujesz jeszcze czas by by aż tak twórcza. Moje możliwości twórcze zimą przymarzają, a Twoje chyba przy kominku się rozgrzewają:)
OdpowiedzUsuńłłłłłłłłłłłłłoooooooooooooooooo matko!!!!!!!!!!! cudny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny pasiaczek. ;D
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńI ta gąska.... mrrrr....
Coś pięknego :D
Super!Podziwiam zwłaszcza że szyć nie potrafię:)
OdpowiedzUsuńI zapraszam po wyróżnienie
Piękny:D
OdpowiedzUsuńoj jaki przytulaśny:) o taki to by mnie na pewno do snu układał:)
OdpowiedzUsuńJest cudny!!!!
OdpowiedzUsuń*Anielina-ślicznie dziękuję...buziaki ślę :)
OdpowiedzUsuń*Grabka-dziękuję :)
*Mrofka-och jak pięknie napisane...dziękuję :)
*Ludkasz - miło :)
*Patchworld -pięknie dziękuję...a tempo takie sobie bo czasu mi brakuje i cierpię z tego powodu...bardzo.
*Aggaw -dziękuję :)
*Askoz- dziękuję:)
*Edzia- tak, zima to dla mnie też trudny czas...bo taka senna ciąglę chodzę a myśli wygrzewam przy kominku ;))
*Zielonooka -och dziękuję :))
*Enthia- dziękuję :)
*Katharinka84 - dziękuję i pozdrawiam!
*Gosia-dziękuję za wyróznienie,milusio mi!
*Delfina- dziękuję :)
*Ipsa-dziękuję.Buziak!
*Maj-dziękuję!