sobota, 25 kwietnia 2009

Niespodzianka z Fioletowego Poddasza...

Wracam z pracy a tu niespodzianka z Fioletowego Poddasza :)
***
Otworzyłam kopertę......a..... w środku ujrzałam takie cudowności - notesik,
kartkę z życzeniami i magiczne przydasie....
Zrobiło mi sie tak miło i sympatycznie na sercu i duszy...poprostu anielsko...
Anioły są wsród nas :)
Radości i uśmiechu na mojej twarzy nie było końca...
***
Jestem szczęsliwa i bardzo,bardzo,bardzo dziękuję za prezenciki :)







2 komentarze:

  1. no faktycznie śliczniutki prezencik...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi że zrobiłam Ci niespodziankę. Wiem, że trochę spóźniona, ale nie dałam rady wcześniej. Niech się dobrze nosi.

    OdpowiedzUsuń