sobota, 17 stycznia 2009

Pierwsze cięcie...

...hym, myślałam że znajdę czas na pisanie bloga w tygodniu...niestety mój pracoholizm mi na to nie pozwala. Usprawiedliwiam się od razu, żeby po tem nie było... :)
Ale co tam...najważniejsze jest to, że coraz bardziej interesuje mnie i zachwyca scrapowanie. Jak tylko mam chwilę to przeglądam i czytam. Zrobiłam nawet ostatnio zakupy w netowym sklepie
i.......przyszły takie cudne rzeczy i papiery, że zabrakło mi odwagi by je pociąć. Po czterech dniach zachwycania się nimi, przekładania itp. dziś rano nastapiło pierwsze cięcie...

Powstały więć "łąkowe karteczki" - narazie takie skromne bo dopiero się uczę....





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz