Witam ciepło! Chwilowo mnie nie było, ale jestem, wracam na dobre (mam nadzieję).
Najpierw choroba, potem nadrabianie zaległości...och nazbierało mi się...ale jakoś dam radę!
Obecnie mam kilka dni urlopu, więc może odpocznę i podziałam coś w domu kulinarnie i twórczo.
Pogoda nie nastraja do spacerów bo bardzo zimno, deszczowo i wietrznie...
***
A dziś pierwsza "działalność" wykonałam stroik -wianuszek z zajączkiem i z użyciem tekturek
CraftFun. Bo dziś tam własnie inspiruję.
***
I mały fragmencik tego co udało mi się zakupić w pewnym sklepie..."
Przepiśnik -dla miłośników gotowania"...
bardzo mi się spodobał...grubasek, z przekładkami i kieszonkami...
***
***
Serdeczne Was pozdrawiam!