Piękne!!! Gratuluję talentu! U mnie ostatnio też wena najlepiej dopisują nocami. Cisza, spokój, nikt się nie kręci po domu. Tylko czas tak szybko ucieka, chciało by się jeszcze a tu nie wiadomo kiedy nastaje ranek. Życzę dalszej weny i będę zaglądać tu częściej :) Pozdrawiam
Prawdziwe z nich pięknisie :)
OdpowiedzUsuńDelikatne sznureczki i ciekawy deseń - idealnie dobrane dodatki :D
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńSzycie nocne baaardzo udane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ...i zaspałam przez to do pracy ;)
OdpowiedzUsuńFajne te nocne kurki:)
OdpowiedzUsuńSłodkie są
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńJakie fajne!!!
OdpowiedzUsuńJejku jakie ładne te Twoje kurki:)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Gratuluję talentu! U mnie ostatnio też wena najlepiej dopisują nocami. Cisza, spokój, nikt się nie kręci po domu. Tylko czas tak szybko ucieka, chciało by się jeszcze a tu nie wiadomo kiedy nastaje ranek. Życzę dalszej weny i będę zaglądać tu częściej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja też lubię tworzyć wieczorami ale później mam problemy z rannym wstawaniem do pracy ;)Pozdrawiam
Usuńsliczne te nocne kurki :)
OdpowiedzUsuńdelikatnie piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA to dlatego takie ...drobiowe hihi :)
OdpowiedzUsuńśliczne są:-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że rodzina Twoich ptaszków powiększa się ;-)
OdpowiedzUsuńKurki są urocze !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Cudowne są te kurki :)
OdpowiedzUsuńSlicznotki z tych kurek :)
OdpowiedzUsuńCudne są!
OdpowiedzUsuńWspaniałe są:) Urzekające mają rumieńce:)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię Twoje igłą czarowane małe dzieła sztuki:)
pieknie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te Twoje ptaszki! Cudowne!
OdpowiedzUsuńFajne kurki :) słodziutkie.
OdpowiedzUsuńależ piękne i dopracowane w każdym szczególe
OdpowiedzUsuńAle śliczne! :)
OdpowiedzUsuńTe Twoje zwierzaki-słodziaki :) nie mogę się oprzeć ich rumieńcom :D
OdpowiedzUsuńOczka nacieszyłam, oj nacieszyłam ogromnie ! Śliczności te Twoje kurki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
prostota i urok-bardzo mi się podobają Twoje kurki.
OdpowiedzUsuń