piątek, 19 lipca 2013

Serduszka...

Dziś zasiadłam do maszyny...oj trochę czasu minęło,od chwili kiedy ostatni raz szyłam...chyba brakowało mi weny i pomysłów. Maszyna stała rozłożona ale nic nie mogłam zrobić, ciągła pustka... chyba czasem tak jest...więc czasem warto przeczekać takie momenty.
A właśnie z samego ranka usiadłam w pracowni, założyłam nowe nici i sięgnęłam po ulubioną bawełnianą tkaninę (która niestety już mi się kończy) i uszyłam trzy serduszka z kwiatami ...
***



***
Posyłam moc pozdrowień prosto z serca!

47 komentarzy:

  1. Niby podobne,a za każdym razem inne.Piękne te Twoje serducha!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne:)Małgosiu a może się zabawisz latem :)zapraszam po wyróżnienie do mnie:)pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne,subtelne ale na bogato!nie dziwię się,że żal Ci kończącej sie tkaniny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne...a kolorki delikatne i bardzo romantyczna całość:)pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Serduszka są prześliczne, czasami warto poczekać na :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze te serducha....Takie w moich kolorach....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne są!Pasowały by mi do mojej sypialni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję ślicznie,miło na sercu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne są ja dziś zrobiłam dokładnie to samo maszyna w pełnych obrotach pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Maszyna poszła w odstawkę, ale widać mocy nabrała nieziemskiej;)
    Cudeńka uczyniłaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Warto było czekać na "ten moment"- śliczne te serduszka!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne... chyba znów zamówię na choinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne są, takie w moim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. cudowne :) strasznie lubię oglądać to co szyjesz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniała, a kwiatuszki z rozetkami rewelacyjne. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. zachwycające:)))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń