Uff jestem...po perypetiach z moim komputerem.Pan informatyk dzielnie go reanimował i przywracał do życie... niestety większość materiałów i danych przepadła...więc tak trochę w nim pusto...
Ale cieszę się, że udało się uniknąć dużych kosztów związanych z naprawą i że działa.
Tydzień bez komputera a czuję się jakbym nie miała go z rok...nie mogłam znaleźć sobie miejsca w domu...teraz wiem...jestem uzależniona! może nie tyle od komputera co od internetu ! Ale co tam :))
***
Dziś stroimy się z Miśkiem na wesele do jego kuzynki...mam nadzieję,że będziemy się dobrze bawić...bo w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na nie iść ( niestety takie z nas dziwaki ,że nie lubimy wesel -i pewnie dlatego tak ociągamy się z naszym-hehe :). A tak się złożyło,że w następną sobotę mamy kolejne u mojej dobrej koleżanki.
***
W tygodniu spędziłam trochę czasu w pracowni...trochę w niej posprzątałam i trochę też podziałałam.
Dziś chciałam Wam pokazać opakowania na podłużne lizaki...takie maleńkie słodkości nie tylko dla dzieci...
***
***
Serdecznie Was pozdrawiam!
Ojej ale pomysłowe:) super:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) też o takich myślę już od paru dni żeby córcia wzięła dla chłopców na Dzień Chłopaka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) O to będzie wspaniały prezent na dzień chłopaka:) Super!
UsuńMam nadzieję, że nic ważnego nie zniknęło. Ja niestety pozbyłam się niektórych zdjęć ciązowych...buuuu
OdpowiedzUsuńNo ale jesteś!
I to w jakim stylu :o
Boskie opakowania!
Witaj w klubie uzależnionych od internetu, dobrej zabawy na weselu :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe, pięknie ozdobione opakowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie w ten pochmurny dzień, Klaudia
Ooo widzę, że takich dziwaków jak my jest więcej ;-)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko baw się znakomicie. Pozdrawiam
Pomysł na opakowanie lizaków doskonały!
Och, izolacja od komputera to najgorsze, co może nas spotkać- znam ten ból;) Dobrze, że wszystko się skończyło w miarę bezboleśnie i już jesteście razem:) A dziś bawcie się cuuudnie!
OdpowiedzUsuńOpakowania boskie!!!
Pozdrawiam gorąco!
ooo super lizaki :D
OdpowiedzUsuńŚwietne te opakowania, fajny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze na weselu!
Rewelacyjne, takich jeszcze nie było.
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy.
Dziękuję serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńuch -dobrze ,że jestes :D no kochanaaa super te opakowania :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńPomysł cudny!
OdpowiedzUsuńwidzę już tak opakowane(oczywiście świątecznie ) lizaki na Mikołaja, niby nic, a ucieszy!!!
Szkoda straconych rzeczy, ale komputer szybciutko nowościami sie zapełni, tak jak półki po wyrzuceniu starych ubrań... to chyba niezbyt fortunne porównanie;-)
Bardzo fajny pomysł, śliczne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł miałaś! Opakowania na lizaki wyszły Ci boskie. Super pomysł na przyjęcie urodzinowe dla dzieciaków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne, pomysłowe:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj, bardzo pomysłowe te opakowania, od razu lizaki lepiej wyglądają i na pewno smakują:) dobrze, że znów jesteś! pozdrawiam i życzę udanej imprezy:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo - teraz to nie są zwykłe lizaki:)
OdpowiedzUsuńjakie pomysłowe opakowania..dobrze że skończyły się twje kłopoty z komputerem
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i jak zwykle piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCudny pomysł!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoja wyobraźnia nie zna granic!!!
OdpowiedzUsuńTakich opakowań na słodkości jeszcze nie widziałam - są super! Dobrej zabawy :)
OdpowiedzUsuńPięknie opakowane lizaki!
OdpowiedzUsuńAle odjazdowy pomysł!
OdpowiedzUsuńSzkoda danych z komputera, ale pewnie wkrótce zapełnisz go na nowo ;) Od komputera/internetu itp. to teraz większość ludzi jest uzależniona - trochę to smutne, a z drugiej strony nie ma co narzekać, bo dzięki sieci mamy dostęp do całego świata - wirtualny ale jest :)
Bawcie się dobrze na tych weselach.
Jakie pomysłowe!!! Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńWitaj nazat ;)fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Świetny pomysł z tymi opakowaniami! Chociaż bardziej kojarzą mi się z lodami na patyku :) Mam nadzieję, że z komputerem będzie już wszystko dobrze, wiem jak irytujące jest gdy coś nie działa, chyba sama też jestem trochę uzależniona :) A wesel także nie lubię, za dużo na nich ludzi jak na mój gust :)
OdpowiedzUsuńUściski!
Świetne :) Motylkowe Słodziaki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne.Pięknie je ubrałaś.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na lizakowe ubranka,
OdpowiedzUsuńu mnie weselnie od czerwca...w tym miesiącu bylismy na dwóch, całe szczęście ze chyba będzie przerwa :)
jakie Ty masz pomysły... ciągle podziwiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie lizaczki ... jak moje najmłodsze miało 4 miesiace maz chciał zmienic windowsa na laptopie i wcisnoł nie ten guzik usuneły sie wszystkie zdjecia z pół roku i maleństwa i mojej starszej córy jedynie to co ocalało co było na płytkach u rodziny i wywyołane zdjecia teraz to ja zdjecia u siebie na laptopie trzymam i w ramach nauczki od razu nagrywam na płytki .. przyznam ze internet uzależnia mój maż stwierdził ze to blogi uzalezniaja ( ale to oczywiscie w zartach ) pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Mogłaś Pannie młodej zrobić taki lizakowy bukiet, żeby jeszcze dłużej było jej słodko :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nie tylko dla dzieci:))Każdy z nas chciałby dostać taką kartkę,kolejną wspaniałą rzecz wykonaną Twoimi łapkami.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe i pomysłowe - nie tylko dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sobotni wieczór upłynął na dobrej zabawie ;-)
OdpowiedzUsuńOpakowania na lizaki poprostu powalają !!!
Nieszcze nigdy nie widziałam tak gustownego opakowanka !!!
Pozdrawiam i cieszę się, że już jesteś
Agnieszka
Mam nadzieję że się wspaniale wybawiliście :)
OdpowiedzUsuńA opakowania na lizaki fantastyczne :)
Super pomysł na opakowanie słodkości, któż by nie chciał dostać takiego podarku... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń