Deszczowo u nas...od wczoraj, z małymi przerwami , prawie cały czas pada...a ja w ramach domowego urlopowania wybrałam się dziś do lasu na grzyby...
a tak po za tym to snuję się po domu, bo niestety znów dopadło mnie gardło i samopoczucie fatalne...
uff człowiek marzy aby przestały nękać go już te choróbska...
***
...i kolejna mediowa karteczka w zielni z nutką żółtego i brązowego kolory...
Całusy!