Dziś cały dzień u nas padał deszcz a w dodatku wiał silny wiatr...
pogoda smutna,że nawet z domu nie chciało mi się nigdzie wychodzić...
***
...szyłam więc w pracowni...i wypiłam przy tym dużą ilość kawy...
***
Powstała więc taka oto Panna Anielica z maleńką kameą,
którą otrzymałam od Joli
Moje samopoczucie co raz gorsze...depresja? hym...
***
Zasyłam serdeczne pozdrowienia*