Znów czeka mnie wizyta u lekarza...
moje przeziębienie przerodziło się w duszności i okropny kaszel,
który spowodował dziś nie przespaną noc...
Misiek chciał mnie zawieść w pewnym momęcie do szpitala...
bo brakowało mi powietrza...
Dopiero nad ranem około piątej zmrużyłam oczy.
***
Aby zabić nocny czas trochę czytałam,
rozwiązywałam krzyżówkę,wypiłam kilka litrów herbaty z cytryną.
A że ciężko usiedzieć mi było bez "nic nierobienia"rękami
więc zaczełam szyć tildową anielicę i wykonałam kilka karteczek.
***
Dziś tylko fotografię Anielicy,
bo karteczki muszę jeszcze doszlifować :)
***
No Peninio jestes niesamowita !!!! Żeby w chorobie takie cudowności powoływac do zycia ? ja gdy jestem chora jedyne co potrafie to marudzić :P
OdpowiedzUsuńZdrowia zycze kochana , pewnie sie dorobiłas zapalenia oskrzeli :(
całusy sobotnie posyłam :**
Mimo choroby takie cudności!!! Śliczna anielica :)
OdpowiedzUsuńA z tą chorobą radzę przejść się do dobrego lekarza, najlepiej już do laryngologa albo pulmonologa... wiem coś o tym, bo kiedyś się też tak załatwiłam, a na dodatek przeziębiłam przeziębienie i leczyłam się ponad 3 miesiące... Zdrówka!!!
w ciągu jednej nocy zrobiłaś tyle rzeczy? podziwiam, niesamowita jesteś :) anielica piękna, w cudnych kolorach. Mnóstwo gorących ścisków i antybiotycznych buziaków przesyłam :)
OdpowiedzUsuńJa to podziwiam Twoje umiejętności szycia :)
OdpowiedzUsuńTakich cudnych Tild można Ci pozazdrościć.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:*
bardzo lubię tu do Ciebie zaglądać:)
OdpowiedzUsuńkuruj się,bo nie ma żartów ze zdrowiem
pozdrowienia i buziaki:)
Penina zdrowiej!!! koniecznie do lekarza nie ma żartów. Anielica anielska te skrzydełka :D
OdpowiedzUsuńAnielica śliczna !! Życzę szybkiego powrotu do zdrówka .
OdpowiedzUsuńcudna anielica! nie przemęczaj się za bardzo i dużo odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńcudna anielica, CUDNA!!!
OdpowiedzUsuńZdrowie Słonko, koniecznie idź do lekarza:)
trzymaj się cieplutko i nie dawaj choróbskom:)
Piękny Anioł :-) Widzisz, Ty chorujesz i szyjesz. Ja mam na odwrót, nie umiem się wtedy zebrać w sobie. Choruję już trzeci miesiąc i mam dosyć. Potrzeba mi wiosny :-) Życzę Ci dużo zdrówka :-)
OdpowiedzUsuńTilda tildą, piękna, ale to wiadomo, bo zdolna kobieta z Ciebie;). Ale strasznie zmartwiłam się Tobą i Twoją chorobą. Zdrowiej nam szybciutko, buziaki i zdrówka:*
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz jedynie słuszny program walki z chorobą. Efekty świetne, jak widać. ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
Oj ze zdrowiem żartów nie ma, więc idź do lekarza! powiedziałam to ja, lecząca się sama ;p ale serio, weź się za siebie. Anielica bardzo ładna :) czekam na szlif karteczek, ale najpierw zdrówko!!!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita. Życzę dużo, dużo zdrowia, niech się unormuje i pozostanie wyłącznie przyjemność tworzenia takich cudowności jakie tylko Ty potrafisz tworzyć. Przytulam i pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń*Artambrozja- pewnie tak,coś z oskrzelami.Ech!Ślicznie dziękuję:)Buziaki ślę:)
OdpowiedzUsuń*Mata-och to bardzo długo się leczyłaś.Już mam umówioną wizytę:)Dziękuję.Pozdrawiam:)
*Timboctou- tak,nie lubię bezczynnosci...muszę miec zawsze zajęte ręce.Taka już jestem:))
*Rudlis-slicznie dziękuję.Pozdrawiam!
*Asica.p-miło mi,cieszę się,ze lubisz do mnie zaglądać:))Buziak!
*Rybiooka- dziękuję.Ciepło pozdrawiam:)
*Stokrotka- miło,dziekuję:)
*Kiciula- dziekuję::)Buziak!
*Ludkasz- dziękuję;)Tak idę:)
*Almirani-dziękuję:)Och to wracaj do zdrówka!Mi też brakuje wiosny:)
*Ipsa-Kochana dziękuję:)Buziaki zasyłam:)
*Koroneczka- Dziękuję:)Można to nazwać "programem" :))Pozdrawiam:)
*Kachasek-dziekuje.Jutro rano mam wizytę u Pani doktor.Karteczki przedstawię :)
*Darsi-och jak miło:)ślicznie Ci Kochana dziekuję:)
Uważaj na siebie Peninko.
OdpowiedzUsuńA tilda jak zwykle piękna, szkoda tylko, że musi powstawać w takich okolicznościach.
ojoj, zdrówka życzę, teraz o choróbsko nie trudno
OdpowiedzUsuńa anielica piękna :)
Choroba Ci służy, ale mimo wszystko życzę powrotu do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńO,jakie kolorki! Ten żółty świetny.Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńa z tą chorobą to chyba cos ściemniasz,bo jak można w takim stanie miec siłę na takie cuda.!
OdpowiedzUsuń*Enthia-dziękuję:)Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuń*Jagulka- tak wiem.Dziękuję:)
*Anna-ślicznie dziękuję:)
*Gosiulaart-dziękuję :)Cóż nie potrafię usiedzieć w miejscu ;))A choróbsko jest...
Małgosiu, na poprawienie nastroju, czeka na Ciebie u mnie wyróznienie:)
OdpowiedzUsuńJejku z chorobą nie ma żartów. Musisz to doleczyć.
OdpowiedzUsuńAnielica piękna. Nie wiem tylko jak ty zdążyłaś to wszystko zrobić jednej nocy :) Niezła jesteś.
Odpoczywaj i wracaj szybko do zdrowia.
Kochana... z tymi ptaszkami vintage to ja mówiłam poważnie... nie mam kasy na zakup, ale zastanawiałam się nieśmiało, czy może zechcesz skusić się kiedyś na jakąś wymiankę? widzę w swoim oknie trzy Twoje ptaszki śpiewające mi każdego poranka;) Misia zdrowiej:*
OdpowiedzUsuńPeniniu, zdrówka życzę!!! Uważaj kochana na siebie, zadbaj o siebie!!!
OdpowiedzUsuńAnielica boska! :*
Piękny janioł!!!
OdpowiedzUsuńAle ja Ci życzę zdrówka!!! Bo dzisiaj nic nie ważne... Tylko zdrówko!!! Oj zaczynam się o Ciebie martwić:( Ciągle jakieś choróbstwa Ci się przyplątują niedobrze:( Musisz wzmocnić odporność koniecznie! Ja biorę jakieś lekarstwa-na wzmocnienie! Poza tym zrobiłam sobie taką miksturę z czosnku i cytryny. Mam nadzieję,że pomoże!!!
Trzymaj się!!! Zdrówka życzę-nic więcej!!!:*
At the Tilde an unusual dress. Perfectly!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo siły w walce z paskudnym chróbskiem!!! Pokonasz je na 200% :***
OdpowiedzUsuńTilda jest bossska!!!
Ta jej sukienka... coś pięknego :D
:***
*Ludkasz- dziękuję Kochana :)
OdpowiedzUsuń*Fioletowe poddasze-dziękuję:)Pozdrawiam:)
*Ipsa-oczywiście :)Miło będzie się wymienić :)
*Lena_wza-dziekuję :)Buziaki!
*Joasiunia- pięknie dziękuję:)
*Selena- thank You :)
*Katharinka84 -ślicznie dziekuję :)
Anielica piękna.Skojarzyłami się z miodem i czekoladą i takim domowym wieczornym ciepłem. Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuń*Kasia- ślicznie dziękuję:)Piękne skojarzenie:)
OdpowiedzUsuń