Prawdziwa z niej szczurkowa mama. Pewnie pracowita z niej gospodyni. Powidła na zimę zrobi, zapasy sera uzbiera i dary ziemi zbierze. Zdolna jesteś, może przyłaczysz sie do miluszkowej akcji: http://miluszkowykuferek.blogspot.com/2009/12/tilda-rozia-prosi-o-odruch-serca-i.html Pozdrawiam ;-)
Ach! Szczurka jest przeurocza i przeukochana!
OdpowiedzUsuńAch - szczurka wygląda ŚWIETNIE! Robi przesympatyczne wrażenie pomocnej kuchennej myszki! :-)
OdpowiedzUsuńOjej! Szczurka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńNo no no....pomocnik niczego sobie, każde ciasto się uda :o)
OdpowiedzUsuńPierwsza szczurka, która pokochałam od pierwszego wejrzenia;-)
OdpowiedzUsuńfajna...kuchcikowa :)
OdpowiedzUsuńBOSKA!!! BOSKA!!! BOSKA!!!
OdpowiedzUsuńNo to się rozkręciłaś na całego :) Super ta mysza wygląda...właściwie szczurzuca ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
słodka jest:)
OdpowiedzUsuńno to jak jest już piękna szczurka, to teraz może jakaś kicia?
OdpowiedzUsuńjak Ty to robisz? używasz szablonów, czy z głowy wymyślasz??? super wychodzi :)
Jest rzeczywiście sympatyczna :)
OdpowiedzUsuńAle opanowałaś tę sztukę szycia laleczek! Podziwiam! :)
Śliczna;)
OdpowiedzUsuńAle wymiatasz z tymi zwierzakami :)
OdpowiedzUsuńoj moja droga, zwalasz z nóg tymi stworkami:) gdzie mi tam do Ciebie;) ehhh... zakochałam się w myszce:)
OdpowiedzUsuńJest BOSKA!!!!
OdpowiedzUsuńwieeeelce sympatyczna - to prawda. nigdzie takiej nie widziałam, więc wielki plus za oryginalność
OdpowiedzUsuńŚliczności tworzysz:)! Podziwiam za pomysłowość i perfekcyjne wykonanie...:)!Eh, też bym tak chciała umieć:)Pozdrawiam cieplutko, Ewa:)!
OdpowiedzUsuńŚliczna szczurka!!!Oby tylko pomagała... a nie wyjadała smakołyków w kuchni...Perfekcyjne wykonanie!Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńurocza :)
OdpowiedzUsuń*Brises - Dziekuję Kochana :)
OdpowiedzUsuń*Viva -ślicznie dziękuję :)
*Dorota-dziekuję:)
*Jelonkaa - dziekuję,sympatycznie:)
*Barbaratoja- miło,pięknie dziękuję!
*Boniusia- dziękuję :)
*Lena_wz -ach jak miło:)
*Violetka-pieknie dziękuję:)
*Ludkasz -dziękuję :)
*Kiciula-dziekuję.Kotek...nie pomyslałam,więc może się skuszę. Ogólne szablony wykorzystuję ale resztę - ubranka wymyślam sam :)
*Nimucha- dziękuję...cały czas się jeszcze uczę:)
*Szkatułka z wyobraźnią-Ola -dziękuję!
*Rybiooka- tak troszeczkę;)
*Ipsa-ach miło!Dziękuję :)
*Hala- dziekuję ;)
*ta Magda -dziękuję!Miło:)
*Patchworld-dziękuję.Też szyjesz takie piękne rzeczy...że pewnie nie miałabyś problemu z uszyciem takiego szczurka :)Podziwiam Twoje prace!
*Anielina -dziękuję!Tak racaj !
*Slodqa - dziękuję :)
cudna szczurka,każda pani domu chciałaby miec taką w swojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńpatrzę na te twoje tildy i się nadziwić nie mogę... są rewelacyjne!!! ja chyba nie dałabym rady takich piękności stworzyć :(
OdpowiedzUsuń*Barbara- pięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuń*Kachasek -miło,dziekuję ;) Napewno dałabyś radę :))
fiu fiu....no mistrzyni z ciebie!!:)
OdpowiedzUsuńslodka!!! prawdziwa gospodyni!! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z niej szczurkowa mama. Pewnie pracowita z niej gospodyni. Powidła na zimę zrobi, zapasy sera uzbiera i dary ziemi zbierze.
OdpowiedzUsuńZdolna jesteś,
może przyłaczysz sie do miluszkowej akcji:
http://miluszkowykuferek.blogspot.com/2009/12/tilda-rozia-prosi-o-odruch-serca-i.html
Pozdrawiam ;-)
Świetna kucharka, a la'Ratatouille. ((:
OdpowiedzUsuńwszystko bardzo ladne, bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak tylko ją zobaczyłam - pokochałam:) Cudna jest i kropka!
OdpowiedzUsuń