Piękny słoneczny dzień...mimo smutnych chwil...
przykrych spraw...
to był piękny czas na odpoczynek i spacer...
***
Zasiadłam także trochę w pracowni i
uszyłam Anielicę z serduszkowym girlandem...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiajAKCx-Hz5J09FCZ_pH-nL3IQhYzyj7xqIVz70O4sbcDDcsB9F_82B3KS2JDJh_FcR4diFTn9fZRm3xbR_q6ovCMFx25XnSoMRGrhZ8vjD7PgQPhZ7VioMgZPOp5QN5WI0Kpp45lpYtoB/s400/1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAvVxM3WCFKvObAmnsxpspgGSSLJ_pdPW4uyrD3O2Oz78HRZoZUBxFH3Hk2eEsOcOi4YL1v_hdCJJHxRF3l8wcIMK_Zuu359emabysqlQ_4rxrw0YK91KkXknX06OTif79zHNxWYoy8X5/s400/2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH-KQhe2W7tMW4UvTl-XEKYPv9ZUj-xwcbduO4iWvwMUVbb77v5UBBugYnFtl1RB23fWD9zVMl60xQ2-s2AZrakjoCAZUUEoQeb9IN4Jetc5lpF14yUFtwRi77ysb5WMhd2MxV1VBP7KlK/s400/3.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBigVMM4v3vitzuHPxmdbuy1_3tPGPm_BSUgc_Yr3OCSls5HRc0kLZ5Kqv_ItXjZOL737Asn4hXocGFbHjQxQqo5x6BgKyL2qMvs6izRHs95VYONx5QKWBvy8Xg5w564Fp9W6eTgCffbES/s400/4.jpg)
Dziękuję Wam za odwiedzinki
i cieplutko Was pozdrawiam.
Śliczna, bardzo wiosenna....:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Przepiękna! Mama nadzieje, ze odgoni od Ciebie smutki i kłopoty :)
OdpowiedzUsuńAnielica idealna na smutki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna ta Anielica. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna anielica w przeuroczych butach. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńprzepiękna anielica:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńanielica sliczna :)
OdpowiedzUsuńbuziole wiosenne :****
Dziękuję serdecznie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJaka romantyczna!
OdpowiedzUsuńRóżana anielica jest śliczna...serducha dodają uroku...mam nadzieję, że Twoje smutki szybko znikną i będzie już tylko lepiej...tego życzę z całego serca!Pozdrawiam serdecznie1
OdpowiedzUsuńOna jest prześliczna i tak wesoło odziana. Peniniu też Ci życzę byś smutki zakopała razem z zimą np. w ogródku :) Pozdrawiam i słoneczka życzę nie tylko na niedzielę ale i na cały tydzień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki.
OdpowiedzUsuńTo tak można usiąść i uszyć?Zazdroszczę talentu.Pozdrawiam.
Dziękuj...och ja tak mam :))
Usuńsympatyczna niezmiernie.))
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, po burzy zawsze wychodzi słońce!
OdpowiedzUsuńAnieliczka fantastyczna, bo stworzyły ją zdolne raczki =}
Przesyłam uśmiech i dobrą energię =D
Oby, powiększa Ci się kolekcja pięknych aniołów - wiem z doświadczenia, że to dobrze działa - odczarowuje smutki. Pocieszam jak umiem...
OdpowiedzUsuńAnielica cud słodyczy :)))
...tak,Anioły odczarowują smutki:)
Usuńurocza Anielka!
OdpowiedzUsuńCudna i urocza jak zawsze. Piękny malinowo różowy kolor. Miłej niedzieli życzę. ;-)
OdpowiedzUsuńanielica przesliczna i w takich pieknych delikatnych kolorkach
OdpowiedzUsuńPrzepiękna taka kolorowa
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpowiedz Ty mi dobra kobieto jak Ty te pieknosci robisz...
OdpowiedzUsuńDziękuję...och samo tak jakoś wychodzi:))
UsuńPiekna, taka miłosna, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczna anielica !
OdpowiedzUsuńcudna jest.
OdpowiedzUsuńPiękna anielica;) mniej smutnych chwil i słoneczka życzę...pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńgdyby mi ktoś pokazał 100 lal..twoja bym zawsze odnalazła w tłumie-piękna:))
OdpowiedzUsuńOch miło mi:))Buziak!
UsuńPiękna i ciepła, jak zwykle w Twojej pracowni :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu słonecznych i spokojnych chwil :)
"A po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój"anielica cudna,z pewnością odgoni złe chwile:)))buziaczki zostawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo...bardzo:))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że te szare chmurki nad Tobą szybko przegoni wiosenne słoneczko :** Anielica jest piękna,jestem pod wrażeniem "dodatków" ,jakich do nich wymyślasz.Jak nie baranek to tak cudna girlanda :) Dziękuję za odwiedzinki :**
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTak anioły powstają zawsze po coś... mają przeważnie coś do wykonania, nie mówię o takich kupionych w sklepie, tylko takich jak Twoje, co to "same powstają". Dasz radę tym smutkom skoro szyjesz anioły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna serduszkowa anielica.I bardzo pozytywna.Lubię różowości.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTwoja anielica jest prześliczna!! Sama robię anioły i jest mi jakoś lżej na duszy, coś mi podpowiada aby je tworzyć, a świat będzie dla mnie łaskawszy. Więc lepię je sobie wieczorami z wielką pasją i chyba światełko jakieś przebija przez to pochmurne, nocne niebo :) Pozdrawiam cieplutko i będę zaglądać!!
OdpowiedzUsuńMałgosiu Anielica przeliczna i do "twarzy" jej w te romantycznej sukience !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i uśmiechnij się ;-)
Aga
Bardzo wiosenna anielica :) Ten różowy kolor kojarzy się z watą cukrową :)
OdpowiedzUsuńmimo smutków Anielica bardzo optymistyczna - i śliczna! :)
OdpowiedzUsuńPiękna Anielica, piękne kolory i wzorek na sukience. I te cudne serducha... słodycz.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie:)Buziaki!
OdpowiedzUsuńAleż ona jest piękna!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuń