Dziś u nas cały dzień pochmurny i pełen deszczu...
więc snułam się po domu z filiżanką kawy i czekoladą
aby choć troszeczkę poprawić sobie nastroju i samopoczucie.
Za oknem niezbyt piękny krajobraz...kałuże i pozostałe resztki śniegu
ale w tych nieprzyjaznych widokach można odnaleźć również i te piękne rzeczy,
które zaczynają cieszyć oczy...trawa...
nie tak soczyście zielona jak wiosną...ale jednak jest.
A moje oczy za nią tęskniły...i już na duszy tak milej się robi:)
Choć wiadomo, że to nie koniec zimy.
***
Dziś spędzałam również czas przy maszynie.
Szyłam Panią Anielicę...taką osobistą,
z nowych lnianych tkanin.
Wymagała bardzo dużo pracy,więc zeszło mi przy niej kilka godzin.
Jest trochę smutna, troszkę rozmażona, romantyczna
a w ciepłym sercu ma pełno uśmiechu i dobroci dla ludzi.
***
To w niej jest ukryty cały mój świat:)
***
...dziękuję Kochana, ja też mam swoje rzeczy, które mnie inspirują i przypominają, że warto, warto, warto!Buziaczki ślę.papa
OdpowiedzUsuńZasmucona taka, ale piękna!
OdpowiedzUsuńOna jest piękna- kolor materiał.wszytsko idealne..Pozdrawiam cieplutko -życzę słonecznej niedzieli .
OdpowiedzUsuńPiękna, rozmarzona, a do tego perfekcyjnie wykonana- gratuluję talentu!:)
OdpowiedzUsuń*Anioły Anielki-dziękuję i pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń*Gosia S.-dziękuje:)
*Vena7-ślicznie dziękuję:)
Piękna ta Twoja Anielica. Bardzo elegancka w tym kapeluszu. Super materiał. Bardzo lubię len.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
*Boei-pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuńwow wow so beautiful , love it !!!
OdpowiedzUsuńhave a nice weekend
hugs Pia
Piękna anielica !!!
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze u Ciebie nie widziałam ;-)
Napewno będzie dobrą życiową toważyszką ;-)
Pozdrawiam Aga
p.s. Kochana zerknij na komórkę ;-)
*Danuta-ślicznie dziekuje;)
OdpowiedzUsuń*Pia-thank You:)
*Kaprys-ślicznie dziękuję:)Miło mi:)
Kochana Agnieszko zaraz pobiegnę po komórkę...bo chyba zostawiałam w samochodzie.
Cudowna :) Ja właśnie wstałam od maszyny, szyłam zawieszkę serce. To dopiero moje trzecie podejście do maszyny. Idzie mi fatalnie. w chwili obecnej mam brak szyciowej wyobraźni,ale może kiedyś i ja uszyję takową piękną anielicę do swojej kolekcji aniołów :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna :) dla mnie bardziej zadumana niż smutna...
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda,jest taka romantyczna...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń*Joasia-dziękuję pięknie:)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze podejścia do maszyny też były fatalne...ach nic mi nie wychodziło.Ale ćwiczenie czyni mistrza.Metodą prób i błędów nauczysz się wiele.Zobaczysz! I jestem pewna że za kilka naście dni uszyjesz Anielicę:)Służę pomocą:)
*Tuome-dziękuję...tak troszeczkę i zadumana...
OdpowiedzUsuń*Ania12971-dziękuję ślicznie;)
piękna, dopracowana w każdym detalu :)
OdpowiedzUsuńPiękna....
OdpowiedzUsuńkolejne cudne dzieło :)
OdpowiedzUsuńWidać rękę mistrza w tej anielicy i serce włożone w pracę nad nią. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAnieliczka bardzo wdzieczna jak jakas dobra wrozka i taka rozmarzona , po prostu anielska:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest , dla mnie nie jest smutna , raczej ...rozmarzona...Dość szykowna z niej Anielcia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prześwietna Anielica!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o częstsze polepszanie sobie nastroju, skoro wówczas powstają takie cuda :)
Pozdrawiam.
Anielica cudowna, szkoda, że ja szyć nie potrafię :-(
OdpowiedzUsuńTo Twoja najpiękniejsza Anielka. Idealna w każdym calu.
OdpowiedzUsuńsuper! wszystkie Twoje prace sa cudne^^ dziekuje za odwiedziny^^
OdpowiedzUsuń*Iga-dziękuje i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Ktosia79-dziękuje:)
*Jagna-dziękuje:)
*Janeczkowo-ach dziękuję za dobre słowa:)Pozdrawiam!
*Savannah-pięknie dziękuję,miło:)
*Apasjonata-ślicznie dziękuje i pozdrawiam!
Tak troszeczkę szykowna:)
*Pinki_ak-dziękuję ślicznie:)
*Basiulula-dziękuje ślicznie:)Bardzo mi miło:)
*Kasiekw-dziekuję serdecznie:)
*Kajka-slicznie dziękuje;)Miło!
*Gosik-proszę i również dziękuje:Buziak!
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza....przytulam.
OdpowiedzUsuń*Madzika-Kochana dziękuję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarzyk.
OdpowiedzUsuńTwoja Anielica jest przecudnej urody i na pewno będzie zawsze z Tobą:)
Pozdrawiam
Śliczna, zamyślona....ciekawa jestem, o czym myśli? :) Z minki wnioskuję, że ukrywa jakieś sekrety, których nigdy nie powie :) Oj dobrze mieć takiego Anioła, któremu można wszystko powiedzieć!
OdpowiedzUsuńUściski :)
*Malutka-proszę i dziękuję również:)Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Emade76-ślicznie dziękuję za miłe słowa:)Tak,Aniołom można powierzać swoje mysli i tajemnice:)I teraz mam takiego Anioła:)Pozdrawiam ciepło!
Sliczna anielica:))taka zamyslona a moze rozmarzona:))super towarzyszke masz:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Oj włożyłaś w nią całe serce :)) jest przepiękna, tak spokojna i rozmarzona. Zdradz mi tą tajemnicę gdzie dostałaś kupić len?? Ja objechałam całe katowice i nie mają :( Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń*Asia-ślicznie dziękuje:)Och tak,cieszę się z tej Anieliny...mam przyjaciólkę bo mi jako jedynakowi tak trochę smutno...:)
OdpowiedzUsuńCudo! :)
OdpowiedzUsuń*Marzycielka-dziękuję z całego serca.Kochana ten len jest z domieszką bawełny...gatunkowo jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńW sąsiednim mieście mam zaprzyjaźniony sklepik u pewnej Pani,która ma duzy wybór takich tkanin.Ceny nie są niskie bo od 22 zł do 40 zł za metr... jedank są warte:)
*Różany Anioł-dziękuje:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :) Niech Cię ochrania i strzeże :) I dostarcza nieskończonej weny :*
OdpowiedzUsuń*Alexandara-pięknie dziękuje za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńmnie również jest bardzo miło, że gościłaś na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńta Anielinka jest zapewne równie piękna jak i Ty. śliczna sukienka i dodatki...
Och ja za wiosną też tęsknię bardzo,bardzo... Ale pomimo ponurej aury dziś w moim sercu wiosna-dzięki Tobie :)
OdpowiedzUsuńAnielica urocza! Prawdziwa romantyczka,widać to od razu :)
Pozdrawiam cieplutko
Małgosiu, ty to zawsze potrafisz czymś zaskoczyć, piękna ta anielinka jest! :))
OdpowiedzUsuńNiesamowita kreacja!!!
OdpowiedzUsuńanielinka jest sliczna! zazdroszcze talentu!
OdpowiedzUsuń*Aiweonre-dziękuję za miłe słowa:)Och piękna nie jestem...no może w środku w sercu tak, bo na zewnątrz to tragedia ;)Buziak!
OdpowiedzUsuń*Jagna-dziękuję slicznie.Miło mi :) Och wiosna juz by się przydała...bo tęsknota straszna mnie ogarneła za zielenią:)
*Annasza-pięknie dziękuję;)Miło:)
*Maj-ślicznie dziękuję:)
*Paulisia-pięknie dziękuje:)
Piękna, elegancka i nieco rozmarzona. Będzie sympatyczną towarzyszką :) Widać wysiłek i serce włożone w jej wykonanie. Podziwiamy pracowitość i niesamowitą dbałość o szczegóły. Pozdrawiamy cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest, ma fajną fryzurę i fantastyczne ubranie, wygląda jak dama z innej epoki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ojej ta anielica jest wyjatkowa!Tak jak ty:))
OdpowiedzUsuńSuknię z tym kwiatem ma piękną!
Ona jest BOSKA!!! Ten stroj, te wlosy, koronki! Sliczna!
OdpowiedzUsuńA u mnie wiosna na calego ;) Sciskam z zielonej wyspy
Ja myślę, że ona ma coś z Ciebie samej...
OdpowiedzUsuńUrocza!
OdpowiedzUsuńCudna! :)
OdpowiedzUsuńUrokliwa bardzo :)
OdpowiedzUsuń*Magiczna Fabryka-Kochane bardzo Wam dziekuję za sympatyczne słowa:)Miło:)Ciepło Was pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń*Wioletta Sz.-dziękuję...tak troszeczkę wyszła jak z innej epoki...:))Buziak!
*Gosiulaart-dziękuję Gosiu za miłe słowa!Buziak!
*Aśka-dziękuję pięknie:)Och jak fajnie,że u Was wiosna...musi być uroczo:)
*Dusia-dziękuję...tak troszeczkę ma:)
*Myszka-dziękuję:)
*Różany Anioł-dziękuje:)
*Nowalinka-dziękuję:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTwoja lniana anielica jest bardzo sympatyczna i śliczna. To fajnie,że potrafi Cię zainspirować taka pogoda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
*Eniutek-dziękuję śliczne...ach inspiracje czerpię prawie z wszystkiego ;) własnie nawet z takiej pogody bo i w niej mozna odnaleźć coś pozytywnego i tego czegoś co pobudza do twórczego działania:)Buziaczki posyłam!
OdpowiedzUsuńBrak mi słów, Twoja osobista Anielinka jest taka urocza, taka diskonała w każdym centymetrze siebie...
OdpowiedzUsuńPiękna, naprawdę piękna... i ta sukienka... te różyczki... o Twojej Przyjaciółce nie sposób już zapomnieć...
Stupenda e dolcissima
OdpowiedzUsuńpiękna jest, taka spokojna, jak dama na starych pocztówkach,nie wiem dlaczego ale skojarzyła mi się z Małgorzatą z Ani z Zielonego Wzgórza, taka ciepła dama
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś:) Piękna anielica:)
OdpowiedzUsuńprzypomina laką dziewietnastowieczną lale!!!
OdpowiedzUsuńależ trafiłas w styl
Przepiekna jest Twoja anielica
OdpowiedzUsuńbędę się powtarzać.. Twoja Anielica jest pełna zadumy, refleksji, delikatnego smutku ale jednocześnie daję poczucie spokoju i dobra.. A suknię ma taką, że chętnie sama bym taką nosiła.. z lnu koniecznie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna...bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna, romantyczna dama:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za miłe słowa, cenię Cię za to, że pomimo b.dużej ilości pod swoimi postami potrafisz odpowiedzieć na każdy komentarz i nikogo nie lekceważysz, jak to robią inne osoby, które mają cały ogrom obserwatorów i komentrzry... Buźka.pa
OdpowiedzUsuńPiękna:)
OdpowiedzUsuń*Jola_zola-ślicznie dziękuje,miło mi:)
OdpowiedzUsuń*Nicolleta-:)
*April79-och...piękne skojarzenie:)Pozdrawiam!
*Ludkasz-dziękuje:)
*Agajaw-dziekuje:)
*Jowita-dziękuję:)
*Tabu-och bardzo mi miło:)Dziękuję...sukieneczkę też bym taką załozyła:)
*Z uśmiechem przez zycie-miło mi,dziękuje:)
*Ulotne Chwile-dziekuję:)
*Tuśka-dziekuje:)
*Anioły Anielki-ślicznie dziękuję.Staram się w miarę możliwości czasowych odwiedzić od czasu do czasu osoby ,które i do mnie zawitały:) Miło mi tak :)Pozdrawiam:)
*Anulka-dziękuje:)
OdpowiedzUsuńMoże i smutna ale jakże piękna.
OdpowiedzUsuńJaka ona piękna i taka rozmarzona.
OdpowiedzUsuńChodzi z głową w chmurach. Ciekawe o czym tak marzy ? :)))
Pozdrawiam
Gosiu, jest PIĘKNA! Użyłaś ślicznych tkanin. Serdeczności, słonecznego dnia:))
OdpowiedzUsuńCiepła i skromna, wyszła wspaniale:) Podziwiam, że potrafisz tak w jeden dzień:)
OdpowiedzUsuńMoja Droga z całego serca bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa, ktore pozostawiasz. Jest mi niezmiernie miło, że do mnie zaglądasz, zawsze mnie to pozytywnie i twórczo nastraja:) Anielica cudowna, ma w sobie duszę... niech Ci zawsze przynosi dużo radości i dobroci od ludzi, ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńJest piękna, taka nostalgiczna i nastrojowa :)
OdpowiedzUsuńJest śliczna! Taka właśnie Twoja!
OdpowiedzUsuńPeninio, co to za kwiaty za Twoją Anielisią na pierwszym zdjęciu?
Pozdrowionka przesyłam
Cudna jest! A jaka szykowna! Wszystkiego najlepszego, wielu twórczych pomysłów i artystycznych zachwytów z okazji blogowych urodzin. Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńPięknie...jak zwykle, choc ta wyjątkowo mnie zachwyciła! Jest przepiękna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBoshe, jaka ona słodziutka =] I ta bufiasta sukieneczka, zamknięte ślepka... taka... słodziutka =]
OdpowiedzUsuńPiękna w tych naturalnościach. Widać, że dopracowałaś w niej każdy drobny szczegół i włóżyłaś w tę pracę całe swoje serce...
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam
Jest przepiękna , taka naturalna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Jest niesamowita!! W cudownych barwach i tak na marginesie skąd Ty wytrzasnęłaś takie cudne tkaniny??!!??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oh how beautiful handicrats you have done!!! :)
OdpowiedzUsuńHave a very nice day!
Pumpuliina from Finland
Piękności, ten kapelusik. Mała elegantka
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno
Marta
Wcale się nie dziwię, że kosztowała dużo pracy, ale za to jaki efekt:)) jest cudna:))
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja Anielica, taka romantycznie rozmarzona i troszkę smutna, a właściwie bardziej nostalgiczna...Fantastiko, na pewno kosztowała Cię dużo pracy:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie i na candy:)robisz wspaniałe rzeczy,ciągle wzycham do Twoich Anielic,pzdr :)
OdpowiedzUsuńZachwycająca Anielica!
OdpowiedzUsuń